Gdyby rzeczywiście mikst doszedł do skutku, wówczas Biało-Czerwoni nie mieliby większych szans na nawiązanie rywalizacji o podium. W takim konkursie dany kraj reprezentuje dwóch skoczków i dwie skoczkinie. Tymczasem w Polsce na razie brakuje zawodniczek na wysokim poziomie w skokach.
W związku z tym zastąpienie miksta zwykłym konkursem drużynowym, to dobra wiadomość dla Polaków. W nim podopieczni Stefana Horngachera będą mieli duże szanse na sukces. Za takowy będzie należało uznać pucharowe podium.
Jak poinformowali przedstawiciele Światowej Federacji Narciarskiej (FIS), mikst w Titisee-Neustadt nie odbędzie się ze względów finansowych. Miał być to pierwszy w historii konkurs mieszany rozegrany na skoczni dużej - czytamy w serwisie "skijumping.pl". Dotychczas takie zmagania odbywały się tylko na normalnych obiektach.
Nowa edycja Pucharu Świata w skokach rozpocznie się 16 listopada 2018 roku w Wiśle kwalifikacjami do konkursu indywidualnego. Rywalizację w Titisee-Neustadt zaplanowano w dniach 7-9 grudnia. Oprócz konkursu drużynowego na niemieckim obiekcie odbędą się także eliminacje i rywalizacja indywidualna.
Przed rokiem w Titisee-Neustadt również rozegrano konkurs drużynowy. Zawody były bardzo zacięte i emocjonujące. Ostatecznie wygrali Norwegowie, którzy drugich Polaków pokonali zaledwie o 0,8 punktu.
ZOBACZ WIDEO LGP 2018 w Wiśle. Maciej Kot: Staram się gonić Piotrka