Stefan Horngacher po zakończonych mistrzostwach świata w lotach narciarskich poinformował dziennikarzy, że do Pjongczangu pojedzie pięciu Polaków - czterech medalistów z Oberstdorfu oraz Kot.
Skład nie jest niespodzianką. Wykrystalizował się jeszcze przed MŚ. Wydaje się, że wybór padł na obecnie najsilniejszą piątkę w polskich skokach. Pozostałych dwóch zawodników kadry A, czyli Jakub Wolny i Krzysztof Miętus zdaje się prezentować zdecydowanie słabszą formę.
Dla lidera polskiej kadry jest to już czwarta nominacja na igrzyska. Dla Huli - trzecia, natomiast dla Kota, Żyły i Kubackiego - druga. W każdym konkursie trener może wystawić tylko czterech skoczków.
W Pjongczangu Stoch będzie bronić dwóch złotych medali olimpijskich wywalczonych w Soczi. Ewentualny krążek zdobyty w Korei Południowej byłby trzecim znakomitym osiągnięciem indywidualnym Polaka w sezonie 2017/2018. Jak na razie 30-latek wygrał Turniej Czterech Skoczni zwyciężając we wszystkich konkursach (jako drugi skoczek w historii) oraz zdobył srebrny medal mistrzostw świata w lotach narciarskich.