Po raz pierwszy na podium w Pucharze Świata Kamil Stoch stanął w 2011 roku w Zakopanem. Co ciekawe był to wówczas jego najwyższy stopień. Od tego momentu kariera naszego reprezentanta potoczyła się błyskawicznie.
Sześć lat później po niedzielnym konkursie w Wiśle podopieczny Stefana Horngachera ma już na swoim koncie 45 lokat w najlepszej trójce. W takiej formie, jaką zaprezentował na obiekcie im. Adama Małysza, Stoch szybko powinien swój wynik poprawić do 50 miejsc na podium, a to pozwoli mu w klasyfikacji wszech czasów awansować na 15. miejsce i przeskoczyć Austriaka Andreas Widhoelzla.
ZOBACZ WIDEO Adam Małysz: Skoki narciarskie na stadionach? Myślę, że pójdziemy w tym kierunku
Na 45 pozycji Stocha w czołowej trójce złożyły się 22 zwycięstwa, 13 drugich lokat i 10 trzeci miejsc. W klasyfikacji wszech czasów niedościgniony jest na razie Fin Janne Ahonen, który na podium zawodów Pucharu Świata stał aż 108 razy. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje natomiast Adam Małysz (92 razy w najlepszej trójce).
Niedzielne zmagania w Wiśle wygrał Japończyk Junshiro Kobayashi. Kolejne konkursy Pucharu Świata 2017/2018 zostaną rozegrane w fińskim Kuusamo.