Polacy wyprzedzili Niemców i awansowali na drugie miejsce w Pucharze Narodów!

W 1996 r. był pierwszą ofiarą systemu KO. 20 lat później zdobył więcej punktów niż D. Prevc, ale nie skakał w 2. serii

Przed pierwszym w 2017 roku konkursem Pucharu Świata podopieczni Wernera Schustera w klasyfikacji łącznej Pucharu Narodów mieli siedem punktów więcej niż Polacy. W Garmisch-Partenkirchen, tak jak w Oberstdorfie, Niemcy skorzystali z prawa gospodarza i wystawili sześciu zawodników z "dzikimi kartami". W kwalifikacjach uczestniczyło więc łącznie dwunastu niemieckich skoczków, a do konkursu zakwalifikowało się dziewięciu.

Mimo większej liczby zawodników (Polacy mieli w niedzielę sześciu reprezentantów), skoczkowie z Niemiec nie utrzymali drugiego miejsca. Prowadzenie zachowali Austriacy. Podopieczni Stefana Horngachera tracą do nich 80 punktów. Następny konkurs odbędzie się w Innsbrucku, gdzie będzie mogło wystąpić aż trzynastu austriackich zawodników.

W Garmisch-Partenkirchen 80 punktów do "generalki" zdobył Kamil Stoch, 40 Piotr Żyła, 36 Maciej Kot, 15 Stefan Hula, a 11 Dawid Kubacki. Biało-Czerwoni uzyskali więc łącznie 182 punkty, co okazało się najlepszym wynikiem. Drugą pozycję pod tym względem zajęli Niemcy (136), a trzecią - Austriacy (128).

W Ga-Pa dorobku nie poprawili Japończycy. W pierwszej serii skakało czterech zawodników z tego kraju: Daiki Ito, Taku Takeuchi, Ryoyu Kobayashi oraz Noriaki Kasai. Wszyscy przegrali pojedynki KO i nie awansowali do drugiej rundy.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Zwycięstwo jest... zwycięstwem. Ja byłem drugi (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Pełne transmisje z Turnieju Czterech Skoczni (kwalifikacje i konkursy) tylko w Eurosporcie 1. Najbliższa relacja (kwalifikacje w Innsbrucku) we wtorek o godzinie 14:00.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)