MP: skandal w Zakopanem. Większości kibiców nie wpuszczono na skocznię

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda

Do sporego zamieszania doszło pod wejściowymi bramami Wielkiej Krokwi. Większość kibiców, która przyszła na trybuny, by obserwować mistrzostwa Polski w skokach narciarskich nie została wpuszczona na skocznię.

Powodem takiej sytuacji jest fakt, że poniedziałkowych zmagań na przebudowanej Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza nie zgłoszono jako imprezy masowej. Tym samym nie zostało zapewnione odpowiednie bezpieczeństwo wszystkim kibicom na skoczni.

Zgodnie z ustawą o imprezach masowych, na trybuny obiektu nie można zatem było wpuścić więcej niż 1000 osób. Zawody chciało jednak obejrzeć zdecydowanie więcej sympatyków skoków narciarskich. Jak można zatem domyślać się, ich wzburzenie po takim zaniechaniu organizatorów było bardzo duże.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: decyzja Łukasza Kruczka zabolała Maćka [1/3]

Sympatycy, którzy będą oglądali zmagania zza ogrodzenia Wielkiej Krokwi, skierowali wiele gorzkich słów pod adresem włodarzy PZN.

AKTUALIZACJA:

W trakcie zawodów można było zaobserwować, że frekwencja na trybunach poprawiła się. Na pewno doszło jednak do sporej wpadki.