Co dalej z karierą Nico Polychronidisa? "Nie mogę wyznaczyć sobie celów na Puchar Świata"

 / Na zdjęciu: skoczek narciarski
/ Na zdjęciu: skoczek narciarski

[tag=35542]Nico Polychronidis[/tag] uwielbia skoki narciarskie i rywalizację z innymi zawodnikami, jednak kontynuacja jego kariery stoi pod znakiem zapytania. Dlaczego możemy już nie zobaczyć Greka na skoczniach PŚ?

W tym artykule dowiesz się o:

Grek rozpoczął treningi kilka tygodni temu, do sezonu przygotowuje się w niemieckim Oberstdorfie. Studiuje też zarządzanie sportem i przyznaje, że nie ma teraz wiele czasu na skoki. Muszą być one chwilowo odsunięte na bok. Czy jednak planuje nadal skakać? - Generalnie rzecz ujmując - tak. Jednak ten sam problem pojawia się co sezon. Z Greckim Związkiem Narciarskim mogę zaplanować sobie tylko jeden rok. Zaczęliśmy już planować, ale nie jest to coraz łatwiejsze, sytuacja jest zła. Ogromnie męczące jest organizowanie wszystko na własną rękę. Dlatego jestem teraz rozdarty. Jeśli spróbuję jeszcze raz, chcę to zrobić dobrze - podkreśla Polychronidis w rozmowie z oficjalną stroną FIS
[ad=rectangle]
Reprezentant kraju ze stolicą w Atenach podkreśla, że w Grecji znają już główne procedury i skoczek może startować w zawodach. Wcześniej bywało tak, że przyjeżdżał na konkursy, do których nie był nawet zgłoszony przez Związek.

- Aktualnie jedyny powód, dla którego chcę kontynuować karierę to fascynacja skokami narciarskimi, uwielbiam rywalizować. Kolejne igrzyska olimpijskie są dla mnie odległe, nie mogę nic w tej kwestii zaplanować. Nie mogę też wyznaczyć sobie celów na Puchar Świata, jestem trzy poziomy niżej. Dobra wiadomość to fakt, że Związek potwierdził już mój udział w drużynie na następne mistrzostwa świata (śmiech). Będę skakać tak długo, jak to będzie możliwe. Teraz trwam w krytycznym momencie - zarówno pod względem finansowym, jak i nauki - studia wkraczają w poważny etap. Nie byłoby źle rozpocząć życie zawodowe w wieku 27 lat. To co bym stracił to szanse na skok powyżej 200 metrów. Jak na razie byłem w Oberstdorfie i Planicy. Jeśli będę kontynuował skakanie, mistrzostwa świata w lotach narciarskich będą celem na zimę - kończy Grek.

Źródło artykułu: