Nie tak wyobrażał sobie początek sezonu Gregor Schlierenzauer. Austriak, głównie z powodu zmian sprzętu, nie potrafi znaleźć rytmu, jego forma jest nierówna a miejsca raczej odległe. Skoczek przyjmuje to jednak ze spokojem: - Jest jeszcze nieco do zrobienia, ale tak będzie przez cały sezon. Muszę pogodzić się z tym, że nie znalazłem jeszcze rozwiązania - przyznał Schlierenzauer, który mimo nie najlepszej dyspozycji może być groźny podczas Turnieju Czterech Skoczni.
[ad=rectangle]
- Mimo tych chwilowych, małych problemów jestem w stanie rywalizować z innymi. Wszystko jest możliwe, nawet zwycięstwo w całym turnieju. Kompletnie nie czuję presji, wygrałem już dwa razy - podkreślił skoczek. Jeżeli udałoby mu się wygrać tegoroczną edycję prestiżowego turnieju, byłby pierwszym Austriakiem, który dokonałby tego aż trzykrotnie.
Gregor Schlierenzauer: Wszystko jest możliwe, nawet zwycięstwo
Gregor Schlierenzauer od początku sezonu nie jest w takiej formie, jakiej by sobie życzył. Mimo to, przez niektórych uznawany jest za jednego z faworytów do wygrania TCS. Słusznie?