Świetna inauguracja LPK w wykonaniu polskich skoczków, wygrana Bieguna w Stams

Krzysztof Biegun wygrał w Stams pierwszy konkurs Letniego Pucharu Kontynentalnego 2013. Kolejne cztery miejsca zajęli reprezentanci Niemiec. W drugiej serii skakało aż ośmiu Polaków.

MiejsceImię i nazwiskoKrajMetryPunkty
1. Krzysztof Biegun Polska 113/106 243,7
2. Daniel Wenig Niemcy 110,5/103,5 231,2
3. Stephan Leyhe Niemcy 110,5/100 226,9
4. Jan Maylaender Niemcy 105/105 226,5
4. Pius Pachke Niemcy 108/102 226,5
6. Jakub Janda Czechy 112/97 225,2
7. Aleksander Zniszczoł Polska 108/100,5 222,8
10. Jan Ziobro Polska 102,5/103,5 216,3
12. Klemens Murańka Polska 102/102 211,2
13. Stefan Hula Polska 102,5/100,5 210,4
14. Krzysztof Leja Polska 103,5/100,5 210,2
18. Bartłomiej Kłusek Polska 104/96 203,5
26. Łukasz Rutkowski Polska 102/91 188,9

Rewelacyjnie spisali się Polacy w pierwszym w 2013 roku konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego. Zwycięzcą został Krzysztof Biegun, który w obu seriach skakał najdalej. Po pierwszej serii plasował się na drugim miejscu. Uzyskał w niej 113 metry, co okazało się najlepszą odległością konkursu. W następnym skoku Polak miał 106 metrów. Wszyscy Polacy, którzy zostali zgłoszeni do zawodów w Austrii awansowali do drugiej serii. W czołowej dziesiątce znalazło się trzech Polaków. Aleksander Zniszczoł - zwycięzca klasyfikacji generalnej LPK z 2011 roku - uplasował się na siódmej pozycji.
Na 10. miejscu sklasyfikowany został Jan Ziobro.

12. był Klemens Murańka, 13. Stefan Hula, 18. Bartłomiej Kłusek, a 26. Łukasz Rutkowski. W PK udanie zadebiutował najmłodszy z biało-czerwonych - Krzysztof Leja, który był czternasty.

Po pierwszej serii prowadził doświadczony reprezentant Czech - Jakub Janda. Skoczył on krócej niż Biegun, ale otrzymał więcej punktów. Ostatecznie Janda zajął szóstą pozycję. Udanie skakanie na igelicie rozpoczęli też skoczkowie z Niemiec. Punkty do "generalki" zdobyło aż ośmiu zawodników z tego kraju. Ponad połowa zawodników skaczących w drugiej serii była więc z Polski lub z Niemiec (16 na 30). Drugą pozycję zajął Daniel Wenig, a trzecią - Stephan Leyhe.

Komentarze (0)