Gregor Schlierenzauer: Żółty trykot lidera PŚ dodaje mi pewności siebie

Zawody w Engelbergu uszczęśliwiły przede wszystkim austriackich kibiców. Ich ulubieńcy, Gregor Schlierenzauer i Andreas Kofler wchodzili na podium po każdym z dwóch konkursów.

Gregor Schlierenzauer w sobotę zajął trzecią, a w niedzielę pierwszą pozycję. Dzięki fantastycznym występom w Szwajcarii Austriak wskoczył na pierwsze miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata.

- To był fantastyczny weekend, zawsze jest super dwa razy stać na podium - stwierdził 22-latek. - Żółty trykot lidera PŚ jest dla mnie super dodatkiem i dodaje mi pewności siebie, pokazuje, że jestem na dobrej drodze - podkreśla Schlierenzauer.

Kolega z drużyny Gregora, Andreas Kofler w sobotę zwyciężył w zawodach o 0,1 punktu pokonując Kamila Stocha. Następnego dnia uplasował się na drugiej lokacie.

- 180 punktów, które zdobyłem w ten weekend bardzie mnie cieszy. Ale najważniejsze jest to, że moje skoki są równe. Warunki były dziś bardzo trudne i dla mnie to także znak, że nawet w takich okolicznościach mogę być w czołówce. Myślę, że teraz już każdy z nas cieszy się na Turniej Czterech Skoczni - powiedział po niedzielnych zawodach Kofler.

Komentarze (0)