Maciej Kot: Polska ma mocny zespół

Maciej Kot odniósł zwycięstwo w niedzielnym konkursie letniej Grand Prix w austriackim Hinzenbach. Nic więc dziwnego, że polski narciarz był zadowolony z oddanych przez siebie skoków.

Nasz reprezentant był liderem zawodów już po pierwszej serii, a w drugiej kolejce tylko potwierdził, że to właśnie jemu należał się sukces w Hinzenbach. Komentując swój wynik Maciej Kot przyznał, że w tym roku odpuścił nieco letnie zawody ćwicząc w ojczyźnie.

- Warunki w Hinzenbach były dobre, nie przeszkadzał nam wiatr. Udało mi się oddać dwa naprawdę dobre skoki. Zdecydowałem się jakiś czas temu zrezygnować z części startów w ramach letniej Grand Prix. W tym czasie intensywnie trenowałem za to w Polsce i szykowałem swoją formę. Czuję się obecnie bardzo dobrze, jestem w odpowiedniej dyspozycji. Myślę więc, że ta decyzja była właściwa - powiedział Kot po zawodach.

Jeden z naszych najlepszych skoczków uważa, że przed reprezentacją Polski otwiera się szansa na dobre wyniki również w Pucharze Świata. - Mamy obecnie mocny zespół - jestem ja, Kamil Stoch, Piotr Żyła, a także kilku innych młodych zawodników. Zima jest bez wątpienia naszym priorytetem i już na nią czekamy.

Komentarze (2)
siber
2.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolego, zapomniałeś o wielkich "eksplozjach" Wojtka Skupień i Marcina Bachleda - hihi ! No a teraz następny piewca propagandy sukcesu ,zaczyna swój "show" ! 
avatar
Remle
1.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sorry, ale już mnie śmieszy to gadanie, Latem wszystko super, a jak przychodzi do najważniejszej części, czyli sezonu zimowego to zaraz okazuje się, ze Polaków stać drużynowo tylko na chwilowe Czytaj całość