Ojciec Stocha: Porównania są nieuniknione

Po odejściu na emeryturę Adama Małysza, rolę siły napędowej skutecznie przejął Kamil Stoch. Ojciec zawodnika przyznaje, że on i jego syn przyzwyczaili się do porównań, ale zaznacza, że Stoch powinien iść własną sportową drogą.

W tym artykule dowiesz się o:

- Porównania są nieuniknione, ale syn broni się przed tym skutecznie. Małysz był niepowtarzalny i nie ma co mówić, że będzie drugi taki. Bo nie będzie - mówi Bronisław Stoch w rozmowie z Gazetą Krakowską.

Stoch senior, z zawodu psycholog sportowy, zaznacza, że nie powinno oczekiwać się, iż jego syn dorówna Małyszowi osiągnięciami. - Nie ma sensu dorównywać. Jeżeli goni się cudze wyniki, to traci się swój własny oryginalny i autonomiczny cel. Kamil powinien się rozwijać. Kończy studia, ożenił się. Ma w perspektywie kilka rzeczy. Skupianie się na gonitwie tylko za jednym zającem nie jest zgodne ani z jego mentalnością, ani filozofią - przekonuje.

Źródło: Gazeta Krakowska - gazetakrakowska.pl

Komentarze (5)
avatar
SoBu
8.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Trochę śmieszy mnie twierdzenie że Kamil nie będzie lepszy od Małysza. Wystarczy że w Soczi będzie pierwszy i już zdobędzie NAJWAŻNIEJSZE WYRÓŻNIENIE DLA SPORTOWCA, którego małysz nigdy nie mia Czytaj całość
Magilla
8.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przynajmniej ojciec jest rozsądny. Po Kamilku skromności nie widać. 
avatar
wiktor Zitzman
8.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mądre słowa niech Kamil skupia się na dobrych skokach ,a nie na dogonieniu Małysza ,BO WTEDY BĘDZIE JESZCZE GORZEJ Z jego psychiką 
avatar
Kamil84
8.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w ogóle nie powinnen go gonić on jest osobną historią 
Wenflon
8.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze myślą. Nie ma co próbować na razie doganiać Małysza bo to tylko nastręczy Kamilowi niepotrzebnych obciazen psychicznych. Od osiągnięć Małysza dzielą go na razie lata świetlne i niech po Czytaj całość