Chciał o filmie wrzuconym przez Norwega. Pokazał kombinezon Polaka

8 marca był jednym z najczarniejszych dni w historii skoków narciarskich. Po konkursie na dużej skoczni w ramach MŚ 2025 w Trondheim okazało się, że Norwegowie dopuścili się manipulowania przy kombinezonach. Zdyskwalifikowani za to zostali Marius Lindvik (drugi w konkursie) i Johann Andre Forfang (piąty).

To nie koniec sankcji. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) tymczasowo zawiesiła Lindvika i Forfanga, a także trenera Norwegów Magnus Breviga, jego asystenta Thomasa Lobbena i członka personelu serwisowego Adriana Liveltena (ostatnich trzech zawiesiła wcześniej Norweska Federacja Narciarska).

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień

Ponadto FIS wprowadził zmiany dot. kombinezonów, które mają zapobiec potencjalnym oszustwom (więcej TUTAJ>>). Atmosfera wokół skoków narciarskich jest bardzo napięta. Pojawiają się kolejne nagrania, które mogą sugerować, że nie tylko Norwegowie przekraczali granice.

Jakub Balcerski ze sport.pl pokazał w środę film, na którym widzimy skoczków z Austrii. Nie jest to dowód na oszustwo, ale ujęcia mogą sugerować niezgodność sprzętu austriackich skoczków z przepisami (więcej TUTAJ>>).

Teraz w sieci pojawiło się nagranie z Maciejem Kotem w roli głównej. Zamieścił je na swoim profilu na X Petter Tenstad, norweski dziennikarz Viaplay. "Tutaj możesz zobaczyć, jak trudno jest przejść kontrolę kroku w skokach narciarskich" - napisał.

Na filmie (zobaczysz go na końcu tekstu) widzimy Kota, który kilka razy poprawia kombinezon. Sęk w tym, że w jego działaniach nie ma niczego nielegalnego. Zgodnie z przepisami, nie wolno naciągać kombinezonu pomiędzy kontrolą na górze skoczni a skokiem. Tymczasem Polak robił to przed kontrolą. Chodziło o podciągnięcie materiału w kroku.

Na film Tenstada zareagował Jakub Balcerski ze sport.pl, który w sobotę upublicznił nagrania obciążające Norwegów. "Proszę, powiedzmy ludziom, że tutaj mogą to robić. I to jest szalone, że faktycznie muszą to robić, ponieważ podczas skoku naturalnie to (kombinezon - przyp. red.) opada" - napisał.

"Nic nielegalnego, w przeciwieństwie do sprawy norweskich skoczków" - odpisał Tenstadowi jeden z internautów. "Chodzi o to, jak głupie są niektóre zasady i komunikaty. Także uważam, że to, co zrobiła norweska drużyna, jest okropne i nie do przyjęcia" - odpowiedział norweski dziennikarz.

Przypomnijmy, że Maciej Kot znalazł się w składzie na turniej Raw Air. Zawody rozpoczynają się w czwartek w Oslo. Konkurs indywidualny odbędzie się o godz. 17.00.