Pojedynek legend skoków narciarskich odbędzie się przy okazji zawodów Pucharu Świata, co dodaje mu wyjątkowego charakteru.
49-letni Toni Nieminen przyznał w rozmowie z telewizją YLE, że zgodził się na udział w pokazie pod warunkiem, że dołączy do niego Janne Ahonen.
- Kiedy organizatorzy zadzwonili do mnie z pytaniem, czy mógłbym skoczyć w Lahti, odpowiedziałem, że pod jednym warunkiem. Jeżeli to samo zrobi Janne. Okazało się, że on już się zgodził. Tak że poczułem się zaszczycony taką propozycją - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos
Skoczkowie zapowiedzieli już, że zamierzają założyć nieprzepisowe stroje, najprawdopodobniej z ich epoki.
- Myślę o jednym ze starych kombinezonów, które w dalszym ciągu pasują na moje ciało - wyjaśnił Nieminien.
Nieminen przyznał, że jego zainteresowanie skokami odżyło, gdy zobaczył, że jego dawny rywal, 52-letni Japończyk Noriaki Kasai, nadal aktywnie startuje w zawodach Pucharu Świata.
- Zaimponował mi. On - jak widać - kocha skoki i regularnie trenuje, a w moim przypadku przerwa była bardzo długa, więc nie mogę się z nim porównywać, chociaż jestem nieco młodszy - dodał.
Janne Ahonen, który ma 47 lat, wyraził radość z możliwości ponownego występu przed publicznością w Lahti, mimo że odczuwa pewną dozę strachu.
W swojej karierze zdobył wiele prestiżowych tytułów, w tym dwa srebrne medale olimpijskie oraz pięć złotych medali mistrzostw świata. Ahonen pięciokrotnie triumfował w Turnieju Czterech Skoczni i dwukrotnie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.