Historyczny triumf. Sprawdź klasyfikację Letniego Grand Prix

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Franz Kirchmayr/SEPA.Media / Na zdjęciu: Vladimir Zografski
Getty Images / Franz Kirchmayr/SEPA.Media / Na zdjęciu: Vladimir Zografski
zdjęcie autora artykułu

Bułgar Vladimir Zografski nie miał sobie równych podczas Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Na podium zabrakło Polaków, jednak trzech Biało-Czerwonych uplasowało się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej cyklu.

Jeżeli chodzi o rywalizację w Letnim Grand Prix w skokach narciarskich w sezonie 2023 od początku było jasne, że cykl został poświęcony kosztem treningów do Pucharu Świata. Z tego powodu Polacy nie odegrali w nim głównych ról.

Na taki krok zdecydowało się wiele reprezentacji, stąd też o końcowy triumf walkę stoczyli skoczkowie, którzy regularnie startowali w tym cyklu. Do samego końca o pierwsze miejsce rywalizowali Vladimir Zografski oraz Gregor Deschwanden.

Przed ostatnim konkursem Bułgar miał do obronienia 34 punkty, bo taka wynosiła jego przewaga nad Szwajcarem. Ta sztuka mu się udała, bo zajął 11. miejsce, a jego najgroźniejszy rywal 7. Tym samym triumf w całym cyklu odniósł Zografski, którego trenerami są Polacy, a mianowicie Grzegorz Sobczyk i Andrzej Zapotoczny.

Jeżeli chodzi o Polaków, to poza podium uplasował się Piotr Żyła. Zajął bowiem czwarte miejsce, tracąc 95 "oczek" do Japończyka Rena Nikaido. Z kolei tuż za jego plecami sklasyfikowano Dawida Kubackiego. W czołowej dziesiątce znalazł się jeszcze Aleksander Zniszczoł (7. lokata).

Miejsce Zawodnik Kraj Punkty
1.
Bułgaria
608
2.
Szwajcaria
582
3.
Japonia
315
4.
Polska
220
5.
Polska
198
6.
Niemcy
182
7.
Polska
181
8.
Austria
180
9.
Niemcy
166
10.
Austria
157
19.
Polska
104
33.
Polska
70
38.
Polska
62
45.
Polska
43
67.
Polska
15
68.
Polska
14
71.
Polska
13
79.
Polska
7

Przeczytaj także: Thurnbichler zaskoczył. Kubacki i Żyła pominięci Kubacki szczery przed kamerą. To dlatego nie wygrał

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty