10. miejsce Kamila Stocha w sobotnim konkursie indywidualnym (odbyła się tylko jedna seria - więcej TUTAJ) na skoczni mamuciej w Planicy to 350. zawody Pucharu Świata w karierze trzykrotnego mistrza olimpijskiego, w których zdobywał punkty do klasyfikacji generalnej cyklu.
W zestawieniu wszech czasów w tej kategorii przed skoczkiem z Zębu plasują się tylko Japończyk Noriaki Kasai (462 konkursy ukończone w pierwszej "trzydziestce"), Szwajcar Simon Ammann (389) oraz Fin Janne Ahonen (356).
W czołowej "dziesiątce" klasyfikacji są też: Adam Małysz, który punktował w zawodach PŚ 307 razy i zajmuje aktualnie 6. miejsce, a także Piotr Żyła - na 9. pozycji (269 razy w TOP 30).
W niedzielę (2 kwietnia, początek o godz. 10:00) Stoch i Żyła najpewniej poprawią jeszcze swoje wyniki, ponieważ w finałowym konkursie PŚ 2022/23 na Letalnicy zaprezentuje się tylko 30 czołowych zawodników tego sezonu, w tym obaj reprezentanci Polski.
Zobacz:
Wszystko jasne. Zobacz ostateczne miejsce Kubackiego w PŚ
To miał być koniec. "Cuda" w polskiej kadrze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje