Bez przeliczników to nie Żyła cieszyłby się ze złota. Który byłby Polak?

Tak zachowało się jury po niesamowitym skoku Żyły. To było kluczowe [OPINIA]

Najbardziej obawiano się deszczu, który w czasie konkursu miał przechodzić w opady deszczu ze śniegiem, a później samego śniegu. W Planicy rzeczywiście zaczęło mocno padać, ale już po zakończeniu zmagań.

Z kolei w trakcie konkursu bardziej we znaki jury i skoczkom dał się wiatr. Podmuchy nie były bardzo silne, ale z różnych kierunków, także z boku, co mocno utrudniało sędziom przeprowadzenie zmagań.

Przy takich warunkach zwykle dużą rolę odgrywają przeliczniki za siłę oraz kierunek wiatru. I nie inaczej było podczas sobotnich zmagań o mistrzostwo świata. Gdyby nie było przeliczników, to nie Piotr Żyła, a czwarty w oficjalnych wynikach Stefan Kraft cieszyłby się ze złotego medalu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony

Bez przeliczników Żyła wywalczyłby brąz, bowiem wyprzedziłby go jeszcze drugi w konkursie Niemiec Andreas Wellinger. Bez punktów za belkę i wiatr wyższe miejsce zająłby natomiast Kamil Stoch, który byłby czwarty. Z kolei z 5. na 8. lokatę spadłby Dawid Kubacki.

W niedzielę w Planicy odbędzie się mikst, w którym Polskę reprezentować będą: Kinga Rajda, Nicole Konderla, Kamil Stoch i Piotr Żyła. Początek pierwszej serii o 17:00. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Oficjalne wyniki konkursu o mistrzostwo świata na skoczni K-95:

Wyniki konkursu o mistrzostwo świata na skoczni K-95 bez przeliczników:

Czytaj także:
"Już mnie palce bolały". Żyła ujawnił swój plan na złoto
Ależ reakcja Stocha na pytanie o Żyłę. "To tylko Pan Bóg wie"

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).