Po trzech tygodniach przerwy Puchar Kontynentalny powrócił. W sobotę odbył się pierwszy z dwóch konkursów w Klingenthal. Niestety, głównych ról nie odgrywali w nim reprezentanci Polski.
Po pierwszej serii najlepszym z nich był Andrzej Stękała (135 m, 12. miejsce). O dwie lokaty niżej sklasyfikowany był Jakub Wolny (134,5 m), 19. miejsce zajmował Maciej Kot (132 m), a w trzeciej dziesiątce znaleźli się Klemens Murańka (126,5 m), Klemens Joniak (118,5 m) i Stefan Hula (125 m).
Na półmetku prowadził reprezentant gospodarzy - Justin Lisso (140 m), ale tylko 0,8 punktu tracił do niego Norweg - Sondre Ringen (137 m). Wydawało się, że to między nimi rozstrzygnie się kwestia triumfu.
W finale równych sobie nie miał Ringen. Huknął aż 148 metrów i to on stanął na najwyższym stopniu podium. Z piątego na drugie miejsce, po próbie na 146,5 m, awansował Benjamin Oestvold, a Lisso ostatecznie zakończył zmagania na trzeciej lokacie (137,5 m w finale).
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Niestety, Biało-Czerwoni kompletnie rozczarowali w drugiej serii. Najwyżej sklasyfikowany został Kot (134 m w finale i 19. miejsce). Drugą dziesiątkę zamknął Stękała (127,5 m), 22. był Wolny (127 m), 25. Murańka (120 m), 26. Joniak (121 m), a 28. Hula (118 m).
W niedzielę zostanie rozegrany drugi konkurs PK w Klingenthal.
Wyniki sobotniego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Sondre Ringen | Norwegia | 137/148 | 292,9 |
2. | Benjamin Oestvold | Norwegia | 133/146,5 | 283 |
3. | Justin Lisso | Niemcy | 140/137,5 | 280 |
4. | Maximilian Steiner | Austria | 142/141,5 | 276,7 |
5. | Rok Masle | Słowenia | 138/138 | 274,8 |
19. | Maciej Kot | Polska | 132/134 | 248 |
20. | Andrzej Stękała | Polska | 135/127,5 | 244,9 |
22. | Jakub Wolny | Polska | 134,5/127 | 243,4 |
25. | Klemens Murańka | Polska | 126,5/120 | 215,8 |
26. | Klemens Joniak | Polska | 118,5/121 | 214,7 |
28. | Stefan Hula | Polska | 125/118 | 206 |
Czytaj także:
- Komplikacje w Lake Placid. Trener polskich skoczków zabrał głos
- Adam Małysz twierdzi, że Kamil Stoch lata zbyt wolno. "Trzeba odciąć głowę, żeby tułów mógł skakać"