Znacznie wcześniej niż zwykle odbywa się inauguracja PŚ w skokach narciarskich. Jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło się, aby zimowe konkursy przeprowadzono w pierwszy weekend listopada.
Testowane są zmagania w tzw. formule hybrydowej - z lodowymi torami na najeździe i lądowaniem na igielicie. Wobec wysokich temperatur w ostatnim czasie, trudno byłoby przygotować naśnieżony zeskok.
W piątek, podczas kwalifikacji, zawodnicy musieli mierzyć się z padającym deszczem. Wiatr, choć wiał z różną siłą, nie wpłynął szczególnie mocno na losy rywalizacji.
Problemy pojawiły się w sobotę - zaplanowana na godz. 11:00 seria próbna przed konkursem kobiet została odwołana z powodu niekorzystnych warunków.
Jeżeli chodzi o konkurs mężczyzn, sytuacja ma wyglądać nieco lepiej. Synoptycy z portalu yr.no przewidują, że rywalizacja będzie deszczowa. Wiatr ma z kolei wiać z siłą do 4 m/s.
Lepiej prezentują się prognozy na niedzielę. Opady ustaną, wiatr będzie znacznie słabszy. Temperatura wyniesie natomiast około 8 stopni Celsjusza.
Przypomnijmy, że oba konkursy na skoczni im. Adama Małysza (HS 134) rozpoczną się o godz. 16:00. Transmisje w TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, na platformach WP Pilot, Eurosport Player i sport.tvp.pl. Tekstowa relacja LIVE na WP SportoweFakty.
Seria próbna kobiet w Wiśle odwołana z powodu warunków pogodowych. Zawody mają ruszyć w samo południe.#skijumpingfamily @Skijumpingpl
— Dominik Formela (@DominikFormela) November 5, 2022
Prognoza pogody na sobotę (za: yr.no)
Prognoza pogody na niedzielę (za: yr.no)
Czytaj także:
- Apoloniusz Tajner nie ma złudzeń ws. Stocha. "To jest teraz najważniejsze"
- Granerud rozczarowany polskimi kibicami. "Mam nadzieję, że się zorientowali"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach