Tęskniliście? Wracamy! Oto nasza szóstka 9. kolejki Tauron Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ze względu na bardzo duże dziury w terminarzu Tauron Ligi przez blisko miesiąc nie mogliśmy wybierać szóstki kolejki. W końcu jednak rozegrano 5 z 6 meczów, co otworzyło nam drogę do dyskusji. Zobaczcie jej wyniki.

1
/ 8

Rozgrywająca: Sylwia Kucharska (Enea PTPS Piła) [1]*

Długo zastanawialiśmy się, kto z pilskiego zespołu najbardziej zasłużył na to, by dzięki wygranej nad Jokerem Świecie znaleźć się w naszej drużynie. Od razu uprzedzamy, że Koleta Łyszkiewicz i Judyta Gawlak są wśród rezerwowych. A Sylwię Kucharską postanowiliśmy wyróżnić m.in. za to, że pozbawiła beniaminka ze Świecia atutu bloku. W całym meczu rywalki zdobyły tylko trzy punkty w tym elemencie.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

2
/ 8

Na początku meczu w Bielsku-Białej była nieco osamotniona w ofensywie. Jednak gdy dołączyła do niej na lewym skrzydle Janisa Johnson (u nas na ławce), radomianki wzięły głębszy oddech i odwróciły losy spotkania z BKS-em Stalą. Brazylijkę doceniamy jednak za równą, skuteczną postawę przez cały mecz i 30 punktów na koncie.

3
/ 8

To jedyna zawodniczka w tej szóstce, która w aktualnym sezonie w niej nie debiutuje. Nie jest więc tajemnicą, że bardzo lubimy ją oglądać w tym sezonie. 65 procent skuteczności w ataku przy 17 próbach to całkiem niezły wynik. Dość pewna opcja na środku, co przecież w takich drużynach jak ta z Polic, jest bardzo ważne.

4
/ 8

Kiedy zabrakło kapitan ekipy z Bielska-Białej, brakowało trochę mocy pod siatką. Gdy wróciła, od razu inaczej patrzy się na BKS Stal. W piątkowym spotkaniu z E.Leclerc Radomką miała cztery bloki punktowe, ale prawie dwa razy więcej wybloków, a do tego 12 punktów atakiem. Znów była drugą najlepiej punktującą w zespole.

5
/ 8

Reprezentantka Polski daje w świat sygnał: "Wracam! Jestem!". Zajęło jej trochę czasu, by wejść w sezon, ale w poniedziałek w Bydgoszczy była prawie nie do zatrzymania. Znakomita postawa w polu serwisowym (choć bezpośrednie asy tylko dwa, ale ile razy odrzuciła rywalki od siatki, to jej) i ataku, gdzie nie popełniła żadnego błędu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

6
/ 8

Nie dała się wyłączyć zagrywką przez DPD Legionovię. Była adresatem 23 zagrywek i nie popełniła żadnego błędu. A do tego mocno i skutecznie biła w ataku. A głośne "ajde!" słychać było wyraźnie w pustej Sport Arenie w Łodzi. Wygląda na to, że mistrzyni Europy wraca do formy.

7
/ 8

Trener Giuseppe Cuccarini na pozycji libero ma potężny dylemat. Włoch nie ma tu złego wyboru - musi wybierać pomiędzy opcją bardzo dobrą a znakomitą. Tym razem postawił na Krystynę Strasz, co przełożyło się na 72 procent w przyjęciu zagrywki i kilka fantastycznych obron. A resztą zajęły się już koleżanki z ataku.

8
/ 8

Ławka rezerwowych:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)