W tym artykule dowiesz się o:
"Le Figaro": Ngapeth odrodził nadzieje les Bleus
"Jeśli z tego wyjdą, będziemy mówić o 'cudzie w Warnie'. Siatkarze reprezentacji Francji, którzy byli prawie na wylocie z mistrzostw świata, wygrali z Polską 3:1 i przedłużyli nadzieje na awans do kolejnej fazy dzięki fantastycznemu Earvinowi Ngapethowi. Teraz muszą w niedzielę pokonać Argentynę, ale to nie wystarczy. Polska musi przegrać z Serbią, aby Les Bleus znaleźli się na drugim miejscu w tabeli. Do tego ich bilans musi być lepszy niż przynajmniej dwóch zespołów z drugich miejsc w innych grupach" - opisuje francuski dziennik.
"Ouest-France": Ngapeth dał Francji wygraną z Polską i kolejną nadzieję
"Po piątkowej porażce z Serbią, jedynie zbieg kilku bardzo szczęśliwych okoliczności mógł sprawić, że Les Bleus zachowają jeszcze szansę na awans do najlepszej szóstki mistrzostw świata. Ale tak się stało. Argentyna pokonała Polskę, a dzień później mistrzów globu zdominowała reprezentacja Francji. Po znakomitym występie Earvina Ngapetha (26 punktów) nadzieja na grę w trzeciej fazie turnieju jest wciąż żywa" - relacjonuje zachodniofrancuski portal.
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Spodziewałem się kłopotów
"L'Équipe": Jeszcze jedno życie
"Głowa już była ogolona, przed oczami mieliśmy już czarno. W sobotę wieczorem Earvin Ngapeth zdobywając 26 punktów w wygranym 3:1 meczu z Polską po raz kolejny dał nadzieję reprezentacji Francji na awans do trzeciej rundy mistrzostw świata" - czytamy w niedzielnym wydaniu francuskiego dziennika sportowego.
- Pytano nas, dlaczego nie byliśmy sobą. Powiedzieliśmy sobie, że zagramy tak, jak lubimy. Potrzebowaliśmy, żeby ktoś przestawił nam wajchę na odpowiedni tryb. To właśnie było to. Od razu na nowo pojawiły się uśmiechy na naszych twarzach - mówił Earvin Ngapeth w rozmowie z dziennikarzem "L'Équipe".
"Sports.fr": Les Bleus wiecznie żywi
"Mający plecy już przy ścianie Francuzi pokonali obrońców tytułu reprezentację Polski 3:1 i zachowali szansę na dalszą grę na mistrzostwach świata. Po przegranym dzień wcześniej tie-breaku z Serbią byli już na granicy śmierci w tym turnieju. Tymczasem Les Bleus dalej żyją i mają się dobrze na tym mundialu! W niedzielę zagrają z Argentyną. Muszą wygrać i liczyć na porażkę Polski z Serbią" - relacjonuje francuski portal sportowy.