W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający
Grzegorz Łomacz - 4
Fabian Drzyzga - grał zbyt krótko aby ocenić
Grzegorz Łomacz nie miał łatwego zadania. Piłka dogrywana teoretycznie dobrze, rzadko pozwalała na zgubienie francuskiej pierwszej linii. Podczas gdy jego vis-a-vis często posyłał piłki na pojedynczy blok, rozgrywający Biało-Czerwonych kazał zmagać się swoim kolegom z podwójnym murem. Od czwartego seta do skutecznego Kłosa dołączył Mika i odradzający się Konarski, co dało Łomaczowi więcej możliwości rozegrania. Pod koniec czwartej odsłony i w tie-breaku grę rozgrywającego można ocenić wyłącznie w superlatywach.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Środkowi
Karol Kłos - 5,5 Piotr Nowakowski - 1,5 Mateusz Bieniek - 4,5
Karol Kłos rozegrał jeden z najlepszych meczów w swojej karierze reprezentacyjnej. Zwycięstwa nad Francją nie byłoby bez wysokiej dyspozycji środkowego. Nawet w dwóch pierwszych odsłonach spotkania, w których gra Biało-Czerwonych pozostawiała wiele do życzenia, środkowy PGE Skry prezentował się dobrze. Były kapitan naszej reprezentacji był nie do zatrzymania w ataku (10/11), sprawiał rywalom wiele problemów swoim flotem, a do tego dwa razy zapunktował w bloku. Na przeciwnym biegunie znalazł się Piotr Nowakowski. Jeszcze w drugiej partii, gdy nie skończył żadnej z pięciu posłanych do niego piłek, skończyła się cierpliwość trenera Antigi, który za Nowakowskiego posłał do boju Mateusza Bieńka. Zawodnik ZAKSY po raz kolejny pokazał jak wielką wartość stanowi dla kadry jego zagrywka. W czwartej partii, gdy Francuzi byli bliscy wygrania 3:1 ataki Miki i właśnie serwis środkowego pozwoliły gospodarzom odwrócić losy pojedynku.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Atakujący:
Dawid Konarski - 4
Bartosz Kurek - grał zbyt krótko aby ocenić
W meczu z Trójkolorowymi prawe skrzydło na początku pojedynku nie istniało. Trener Antiga miano pierwszego nadał Dawidowi Konarskiemu, który na miarę swoich możliwości grał dopiero od czwartej partii. Forma atakującego nie była tak dobra jak podczas meczu w Nancy, ale dyspozycja z końcówki daje nadzieję, że Konarski nie pokazał jeszcze w Krakowie pełni swoich możliwości. Bartosz Kurek rozegrał jedynie parę akcji w pierwszym secie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Przyjmujący
Michał Kubiak - 2 Rafał Buszek - 4 Mateusz Mika - 4,5
O początku meczu polscy skrzydłowi chcieliby jak najszybciej zapomnieć. W wyjściowej szóstce spotkanie rozpoczęli Michał Kubiak oraz Rafał Buszek i obaj nie radzili sobie w ataku i przyjęciu zagrywki. W drugim secie wszedł na boisko, po raz pierwszy w tegorocznej Lidze Światowej, Mateusz Mika. Premierowa zmiana doświadczonego zawodnika Lotosu Trefla Gdańsk nie była udana. Jaką wartość stanowi dla reprezentacji, Mika pokazał jednak w czwartej odsłonie. Wówczas swoją dobrą grą w defensywnie i przede wszystkim skutecznymi atakami odwrócił losy rywalizacji. Świetna gra Miki przeniosła się także na Buszka, który w tie-breaku skończył dwie ważne piłki przy zmianie stron i dodatkowo meczbola.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Libero
Paweł Zatorski - 3,5
Podstawowy libero Biało-Czerwonych, który zazwyczaj jest wyróżniającym się siatkarzem po polskiej stronie, tym razem pozostał w cieniu kolegów. Teoretycznie Paweł Zatorski nie popełnił zbyt wielu błędów bezpośrednio w przyjęciu, ale tym razem brakowało w odbiorze naszego libero spokoju i odpowiedniego zamortyzowania piłki. W tegorocznej Lidze Światowej aktualny mistrz Polski z ZAKSĄ nadal nie pokazał pełni swoich możliwości także w obronie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie