Polska największym rozczarowaniem - subiektywne podsumowanie ME 2015

 Redakcja
Redakcja

Najbliżej sensacji: Estonia w meczu z Serbią
W spotkaniu barażowym o awans do ćwierćfinału spotkały się reprezentacje Estonii i Serbii. Przed pojedynkiem graczom z Bałkanów w ciemno przyznawano zwycięstwo i awans do 1/4 finału. Rzeczywistość okazała się zgoła inna. Estończycy byli o włos od upokorzenia wyżej notowanych rywali.

Siatkarze z nadbałtyckiego kraju prowadzili już 2:0, a w drugiej odsłonie roznieśli Serbów 25:14! Podopieczni Nikoli Grbicia obudzili się w ostatniej chwili i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na szczęście dla serbskich siatkarzy mieli oni w swoich szeregach Aleksandara Atanasijevicia, który zapisał na swoim koncie 20 punktów i poprowadził reprezentację do triumfu 15:13 w tie-breaku. Sensacja była o krok.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Robinsław Kruzowicz Zgłoś komentarz
    szkoda że autor nie zauważył że to wprawdzie drużyna Mistrza Świata ale nie TA drużyna z TYMI Mistrzami Świata w składzie
    • Kazimierz Wieński Zgłoś komentarz
      Niestety to prawda Takich wpadek być nie może
      • Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
        Największe rozczarowanie to ten tabloid.
        • Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
          Największe rozczarowanie to ten tabloid.