Oceny klubowych transferów w sezonie 2014/2015 PlusLigi
Za nami sezon 2014/2015 rozgrywek PlusLigi. Portal SportoweFakty.pl tym razem postanowił przyjrzeć się klubowym transferom i ocenić jak wpłynęły one na postawę zespołu.
Klub spod Jasnej Góry do finansowych potentatów nie należy, dlatego też trudno było oczekiwać spektakularnych transferów. Tak słabej postawy nowopozyskanych graczy chyba jednak nikt się nie spodziewał. Jedynym wartościowym nabytkiem ekipy Akademików okazał się Guillaume Samica, który dołączył do zespołu w trakcie sezonu. To zdecydowanie zawyżyło końcową ocenę. Pozostali gracze rozczarowali. Szczególnie Miguel Angel De Amo, wobec którego oczekiwania były spore. Po zakończeniu sezonu postanowiono Hiszpana pożegnać, tłumacząc to między innymi tym, że w trudnych momentach nie potrafił udźwignąć ciężaru odpowiedzialności za grę zespołu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabe, 2 - słabe, 3 - przeciętne, 4 - dobre, 5 - bardzo dobre, 6 - rewelacyjne.
-
Karolina Lupa Zgłoś komentarzEffectora czy Będzina to trudno chyba było o lepsze wzmocnienia. Skre mimo wszystko też nie oceniałabym aż tak krytycznie, zarówno Marechal jak i Lisinaca, bo jego też zaliczyłabym jako transfer w tym sezonie, oceniłabym pozytywnie.
-
Dr Dexter Zgłoś komentarzWiniarskiego, to kontraktowanie zawodnika kontuzjogennego "najlepiej" świadczy o działaczach klubowych.
-
Moni2824 Zgłoś komentarzredaktor nie miał prawa go wymieniać.
-
grruuby Zgłoś komentarzWymieniać najlepiej serwującego PlusLigi jako słaby transfer? To chyba żart.
-
Ola Chmielowska Zgłoś komentarzProponuję najpierw sprawdzić czy przynajmniej dwa nazwiska na pewno zaliczają się transferów w sezonie 2014/2015
-
Za Ostatni Grosz Zgłoś komentarzChyba trzeba byłoby dostosować ranking do możliwości finansowych klubów. Zaksa 2,5? To chyba żart. A Politechnika dostała z pewnością za mało. No ale to przegląd subiektywny.
-
Ziutka Zgłoś komentarzok, cały sezon się praktycznie leczył.
-
stary kibic Zgłoś komentarzSkra 2.. Jakieś jaja. Największą pomyłką był brak zaufania Falasci do zawodników, którzy mu wyciągnęli medal w p-o. A w ZAKSie sam Zator nie uratował sezonu - ktoś ma bardzo subiektywny punkt widzenia.