W tym artykule dowiesz się o:
Oceny Polaków za drugi mecz z reprezentacją Argentyny (w skali 1-6):
Łukasz Żygadło - 4
Mimo że częściej niż na początku tegorocznej edycji Ligi Światowej uruchamiał środkowych, to wciąż zdarzają mu się proste błędy przy wystawach z pola. Gubił argentyńskich blokujących, ale zdarzało mu się wystawić krótką na dwublok. Żygadło znacznie częściej grał na środek, co jest dużym postępem w grze naszej reprezentacji, której ciężar ataku nie spoczywa już tylko na skrzydłowych. Jak zawsze, aktywny w obronie - obronił 12 piłek, czyli tyle samo, ile nasz libero Krzysztof Ignaczak.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Jakub Jarosz -3,5
Po raz pierwszy w tej edycji Ligi Światowej otrzymał szansę gry od początku meczu i (początkowo) jej nie zmarnował. Mimo kilku nieporozumień z Łukaszem Żygadło, jego gra była bardzo dobra. Rzadko się mylił, szukał rozwiązań w ataku, nie uderzał w jednym tempie. Również w polu zagrywki pokazał się z dobrej strony, punktował serwisem. Jednak w trzecim secie jego gra się załamała, atakował na poziomie 25 proc., co poskutkowało zmianą.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Marcin Możdżonek - 3,5
Wyczuwał tempo nabiegu i ataku swojego vis-à-vis Sebastiana Solé, ale nie przekładało się to na skuteczne bloki, lepiej radził sobie w dołączaniu do bloku na skrzydłach. W ataku był skuteczny, kończył akcje na 70 procentowej skuteczności. W czwartym secie zaatakował nawet z szóstej strefy w sytuacyjnej kontrze! Mimo dobrej postawy w ataku, w punktowym bloku nie błyszczał.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Piotr Nowakowski - 3,5
Mimo że w ataku był skuteczny - skończył osiem akcji - to w bloku już tak dobrze mu nie poszło. O ile grał pasywnym blokiem, o tyle na swoim koncie ma zero punktowych bloków, co na środkowego jest kiepskim wynikiem. Za to w innym elemencie defensywnym zagrał lepiej - w obronie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Bartosz Kurek - 4,5
Po bardzo dobrym piątkowym meczu, spodziewana była jego dobra gra również w drugiej konfrontacji z reprezentacją Argentyny. W akcjach, w których nie był chowany w przyjęciu, dobrze radził sobie z zagrywkami rywali. W ataku, kontrze i obronie nie zawiódł. Mocny i punktowy serwis jest jego atutem i przynosi dużo korzyści naszej reprezentacji. Powoli wyrasta na lidera drużyny, biorąc pod uwagę jego grę.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Michał Winiarski - 4,5
Początkowo przeplatał dobre akcje, w których kończył atak w trudnej sytuacji, z tymi złymi. Jednak w miarę upływu czasu grał lepiej. W obronie wyciągnął kilka trudnych piłek. Mimo że Argentyńczycy podbili kilka jego bardzo dobrych ataków, to jego skuteczność w tym elemencie wyniosła 52 proc. Wybrany MVP spotkania, według nas zasłużenie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Krzysztof Ignaczak - 2,5
Nasz libero był i jest zaliczany do jednych z najlepszych zawodników na swojej pozycji. Jednak w drugim pojedynku z Argentyńczykami tego nie pokazał. Miał duże problemy z przyjmowaniem taktycznych, lżejszych i skróconych zagrywek, choć te mocne również były dla niego kłopotliwe. Jeszcze przed drugą przerwą techniczną w pierwszym secie wpuścił dwa asy. Grał nerwowo, ale do końca meczu nie popełnił już serii rażących błędów.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Zbigniew Bartman - 4
Wszedł na boisko w trzecim secie przy stanie 23:23, ale dopiero w kolejnej partii pokazał się z bardzo dobrej strony. Czwartą odsłonę rozpoczął w polu zagrywki i miał duży udział w tym, że biało-czerwoni rozpoczęli tego seta od stanu 4:0. W kolejnym obejściu jego serwis znów okazał się zbyt trudny dla Argentyńczyków, zaczął zagrywać przy stanie 11:9, a skończył swoją serię przy wyniku 17:9. W ataku skuteczny, nie skończył tylko dwóch piłek.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Michał Ruciak - mimo że wchodził nie tylko na zagrywkę, ale i na pozycję przyjmującego za Bartosza Kurka, to miał udział w zbyt małej liczbie akcji, by ocenić jego grę.
Michał Kubiak - zagrał za krótko, by ocenić jego grę; choć warta odnotowania jest jego jedna akcja. Wszedł na boisko w trzecim secie i przy stanie 25:24 zaserwował niezbyt mocno, ale obronił piłkę, po której skończyliśmy kontrę na wynik 2:1.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!