I tak wyrzucimy te noty do kosza. Oceny Polaków za finał olimpijski z Francją

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Robimy to tylko dlatego, że robimy zawsze. Prosimy się do tych not nie przywiązywać. Są, bo są. Oceniliśmy indywidualnie siatkarzy reprezentacji Polski za przegrany finał Igrzysk Olimpijskich z Francją 0:3. Tylko za sam finał, nie za cały turniej.

1
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Rozgrywający 

Marcin Janusz - 3 Grzegorz Łomacz - bez oceny

Reprezentacja Francji była tak nakręcona w ofensywie, że to wszystko przelewało się na pozostałe elementy, w tym blok, którym tak bardzo nas zniszczyła. Les Bleus czytali naszą grę i znakomicie bronili. Mamy wrażenie, że podwójna zmiana pojawiła się nieco za późno, by zmienić tempo naszej gry.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

2
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Atakujący

Z pozytywów: w przypadku Bartosza Kurka było lepiej niż w trakcie tego turnieju olimpijskiego. Można powiedzieć, że zagrał swoje i niewiele więcej mógł zrobić. Dobrze do gry wprowadził się Bartłomiej Bołądź uzasadniając, że zasłużył na powołanie na igrzyska. Nawet jeśli był "tym trzynastym".

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Jakie nagrody dla polskich medalistów? Jasne słowa ekspertów

3
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Środkowi

Na początku spotkania staraliśmy się postraszyć Francuzów za pomocą gry środkiem, która przecież przynosiła nam tyle punktów. Nie możemy nie docenić wyniku 8/10 w ataku Jakuba Kochanowskiego. Dopóki było przyjęcie, mogliśmy uruchamiać zarówno jego, jak i Norberta Hubera. Tyle, że nie zawsze było.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

4
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Przyjmujący

Tak jak do tej pory naszym motorem napędowym był Wilfredo Leon, tak Francuzi posyłając w niego petardy z pola serwisowego bardzo utrudnili naszą grę. Tomasz Fornal też wypadł poniżej oczekiwań - zarówno swoich, jak i naszych. Poprawnie, ale tylko poprawnie w trzecim secie zagrał Aleksander Śliwka, który go zmienił.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

5
/ 5
fot. PAP/EPA/DIVYAKANT SOLANKI
fot. PAP/EPA/DIVYAKANT SOLANKI

Libero

Wiemy, z jakimi kłopotami się zmagał. Nasz libero i jego bark walczyli z czasem. Stąd bierzemy poprawkę na to, ze mógł być celem zagrywki reprezentacji Francji. I był. Ale z drugiej strony... zarówno on, jak i wszyscy nasi siatkarze przed olimpijskim finałem nie powiedzą, że "boli", bo gra w takim meczu to spełnienie ich marzeń.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
dak2
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie mielismy zapasowego libero  
avatar
dak2
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie mielismy zapasowego libero.. hellol.  
avatar
betwet
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zaorać tę całą promocję nacjonalizmu. Ta formuła sportu wystarczająco się skompromitowała. Sport powinien być rozwijany w taki sposób, aby wspierał zdrowie zwykłych ludzi. Czytaj całość
avatar
Dario43
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Smutne ale prawdziwe ale biało-czerwoni nie zasłużyli na złoto z taką grą .  
avatar
rk szczecin
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jest sukces. Brawo. Tylko można się zastanawiać, czy zamiast np. Śliwki nie powinien jechać jednak inny zawodnik. Nie za dużo grał i ewidentnie nie był w pełni formy.