Rywalka Polek przeszła kilka operacji plastycznych. "Bardzo mi to przeszkadzało"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polskie siatkarki o zwycięstwo w grupie B na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zmierzą się z Brazylią. Środkowa tej reprezentacji Thaisa Menezes obecnie zachwyca urodą, ale kiedyś wyglądała zupełnie inaczej. Wszystko za sprawą operacji plastycznych.

1
/ 5

Wielka zawodniczka

Thaisa Menezes jest jedną z liderek reprezentacji Brazylii, czyli najbliższych rywalek Polek. Doświadczona, 37-letnia środkowa od lat występuje w drużynie narodowej, w której wywalczyła mnóstwo sukcesów. Wystarczy wymienić dwa złote medale igrzysk olimpijskich, które wywalczyła wraz z koleżankami z kadry w 2008 roku w Pekinie i cztery lata później w Londynie. Zaskakujące zdjęcie z jej debiutanckiego występu można znaleźć na 3 podstronie.

2
/ 5

Przykuwa wzrok na parkiecie

Thaisa wyróżnia się na tle koleżanek z drużyny nie tylko wzrostem (196 cm) i czujnością na siatce, ale też urodą. Trzeba przyznać, że środkowa jest jedną z najpiękniejszych zawodniczek w tej dyscyplinie sportu. Nie jest to jednak zasługą natury i dobrych genów, ale zabiegów, którym się poddawała.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Mówi o nietaktownym zachowaniu polskich siatkarzy po porażce. "Nie na miejscu "

3
/ 5
Fot. Cameron Spencer/Getty Images
Fot. Cameron Spencer/Getty Images

Z brzydkiego kaczątka w piękność

Tak, na tym zdjęciu widzimy tę samą Thaisę, ale 16 lat temu. Trudno sobie wyobrazić, że właśnie tak Brazylijka wyglądała podczas olimpijskich zmagań w Pekinie. Środkowa nie ukrywa jednak, że przeszła szereg operacji plastycznych, aby osiągnąć wygląd, o jakim marzyła. Rozpoczęła od operacji nosa, którą przeszła w 2013 roku.

"To było coś, co bardzo mi przeszkadzało. Nie oglądałam meczów, ponieważ część ujęć była bokiem i nie chciałam tego oglądać. Pomyślałam, że to niedorzeczne, za bardzo mi to przeszkadzało" - zdradziła w późniejszej rozmowie z ge.globo.com.

4
/ 5

Nos to tylko początek

W kolejnych latach 37-latka przeszła jeszcze operację powiększenia biustu, a także harmonizacji twarzy. "Jestem bardzo zadowolona ze wszystkich zmian, które wprowadziłam. Ciężko pracowałam, żeby wyglądać tak cudownie!" - podsumowała zawodniczka.

5
/ 5

Chcą zostać niepokonane i żądają rewanżu 

Thaisa wraz z koleżankami z reprezentacji Brazylii na ten moment zanotowały dwa zwycięstwa w fazie grupowej igrzysk w Paryżu. W niedzielę postarają się przedłużyć dobrą passę. Po drugiej stronie siatki znajdą się jednak Polki, które również celują w zwycięstwo. W ostatnim meczu tych drużyn lepsze okazały się Biało-Czerwone, pokonując Canarinhas w meczu o brązowy medal Ligi Narodów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
steffen
5.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zachwyca urodą? Chyba was w redakcji, mających problemy ze wzrokiem.  
avatar
Nie wspieram kaczek
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boska . Wziąłbym ślub i machnął trójkę dzieci  
avatar
PresydętFszystkichPolakuf
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hej, zdejmij maskę!  - ale ja już zdjęłam....  
avatar
PresydętFszystkichPolakuf
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za kilka lat nos i reszta zacznie żyć własnym życiem. Jak u majkela i celebrytów po operacjach  
avatar
341941
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciesz się.Operacje udane.