W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Fabian Drzyzga (Asseco Resovia Rzeszów)
Sporo emocji dostarczyło spotkanie Asseco Resovii Rzeszów z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Goście prowadzili 2:0, by ostatecznie przegrać po tie-breaku. Wyróżniającą się postacią wśród gospodarzy był na pewno Fabian Drzyzga. U miejscowych niezbyt dobrze funkcjonowało przyjęcie, ale nie był to dla niego duży problem. Korzystał zarówno ze skrzydeł, jak i środka, a jedynie Jakub Bucki nie radził sobie zbyt dobrze w ataku. Rozgrywający zasłużenie otrzymał wyróżnienie na koniec meczu.
Atakujący: Bartosz Filipiak (Ślepsk Malow Suwałki)
Ślepsk Malow Suwałki był kolejnym klubem, który do Katowic przyjechał po trzy punkty. Miejscowy GKS nie miał argumentów, by zagrozić rywalom i w efekcie przegrał 0:3. Gości do końcowego triumfu poprowadził Bartosz Filipiak, najskuteczniejszy zawodnik meczu, a zarazem jego MVP. Na swoim koncie zapisał 17 punktów przy 68 proc. skuteczności w ataku (15/22). Dołożył jeszcze dwa bloki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu
Przyjmujący: Aleksander Śliwka (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Tym razem w Olsztynie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle potrzebowała tylko trzech setów, by świętować sukces. Duża w tym zasługa Aleksandra Śliwki, który rozegrał bardzo dobrze zawody. 16 punktów dało mu status najskuteczniejszego zawodnika meczu, a także statuetkę MVP. Skończył 15 z 22 otrzymanych piłek (68 proc. skuteczność), a w swoim dorobku zanotował jeden blok.
Możesz przeczytać także: [b][url=/siatkowka/1089173/grbic-go-odbudowal-i-teraz-blyszczy-show-polaka-we-wloszech]Grbić go odbudował i teraz błyszczy. Show Polaka we Włoszech
[/url]Przyjmujący: Mikołaj Sawicki (Trefl Gdańsk)[/b]
Ponownie Trefl Gdańsk wrócił do Trójmiasta z kompletem punktów, ogrywając na wyjeździe GKS Katowice. Duży wpływ na taki wynik miała postawa Mikołaja Sawickiego, który spisał się naprawdę fantastycznie. Na swoim koncie zapisał 23 punkty przy 79 proc. skuteczności w ataku (19/24). Do tego dorzucił po dwa bloki i asy serwisowe, więc można powiedzieć wprost, że był to wynik perfekcyjny za który wybrany został MVP.
Środkowy: Norbert Huber (Jastrzębski Węgiel)
Beniaminek nie miał czego szukać w rywalizacji z Jastrzębskim Węglem. Mistrz Polski bez straty seta ograł Exact Systems Hemarpol Częstochowę, ale duży wpływ na to miał mocny środek. Huber łącznie zdobył 11 punktów, skończył 6 z 9 otrzymanych piłek (67 proc. skuteczności), a do tego dołożył cztery bloki i punktową zagrywkę. Po raz drugi w tym sezonie zainkasował tytuł MVP spotkania.
Środkowy: Andrzej Wrona (Projekt Warszawa)
Projekt Warszawa w tym sezonie jeszcze nie przegrał i nie zmieniło się to w Radomiu, co nikogo nie może dziwić. Gospodarze nie mieli czego szukać i musieli uznać wyższość wyżej notowanych przeciwników. Formę na środku łapie Andrzej Wrona, który jest liderem tej formacji pod nieobecność Piotra Nowakowskiego. Łącznie na swoim koncie zapisał 9 punktów, bo skończył 6 z 11 otrzymanych piłek i zanotował jeszcze trzy bloki. Wyróżnienie w oczach komisarza znalazł jednak Damian Wojtaszek.
Libero: Thales Hoss (Bogdanka LUK Lublin)
Pięciosetowa walka miała miejsce w Lubinie, gdzie miejscowy KGHM Cuprum musiał uznać wyższość gości z Bogdanka LUK-u Lublin. Jeszcze lepiej niż w poprzednich meczach spisał się Thales Hoss. Idealnym tego podsumowaniem jest to, że popełnił tylko jeden błąd przy 26. przyjęciach, a jego liczby wskazują, że nie miał większych problemów z odpowiednim dogrywaniem piłek do kolegów z drużyny.
Ławka rezerwowych: Przemysław Stępień (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Bartłomiej Bołądź (Projekt Warszawa), Adrian Aciobanitei (PGE GiEK Skra Bełchatów), Oliver Sedlacek (Jastrzębski Węgiel), Karol Urbanowicz (Trefl Gdańsk), Joaquin Gallego (Ślepsk Malow Suwałki), Luke Perry (Aluron CMC Warta Zawiercie)