PlusLiga wkracza w decydującą fazę. Czas rozpocząć walkę o medale!

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry Bełchatów
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry Bełchatów

W poniedziałek zakończył się sezon zasadniczy PlusLigi, który w tym roku potrwał nieco dłużej. Już na wtorek zaplanowano pierwsze spotkania ćwierćfinałowe. Do rywalizacji przystąpią zespoły, które jako pierwsze poznały swoich rywali w play-offach.

W poniedziałek odbyło się ostatnie zaległe spotkania sezonu zasadniczego PlusLigi. Przed meczem niewiadomą pozostawał układ ćwierćfinałów. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle potrzebowała wygrać dwa sety, aby przystąpić do play-offów z pierwszego miejsca. Natomiast Trefl Gdańsk potrzebował dwóch punktów, aby znaleźć się w kolejnej fazie rozgrywek. Starcie zakończyło się idealnym wynikiem dla obu zespołów - przyjezdni zwyciężyli 3:2.

Po ostatnim pojedynku w fazie zasadniczej poznaliśmy wszystkie pary ćwierćfinałów PlusLigi (więcej TUTAJ). Już we wtorek rozpocznie się walka w fazie play-off, gdzie pierwsze spotkania rozegrają zespoły, które jako pierwsze poznały swoich rywali.

Rywalizacje w play-offach zainauguruje starcie w Bełchatowie, gdzie miejscowa PGE Skra podejmie Indykpol AZS Olsztyn. Kilka godzin później rozpocznie się drugi ćwierćfinał, w którym Aluron CMC Warta Zawiercie zmierzy się z Asseco Resovią Rzeszów.

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie

Bełchatowianie w starciu przed własną publicznością będą faworytami. W fazie zasadniczej pokazali się z bardzo dobrej strony i gdyby nie kilka wpadek, to spokojnie mogliby zagrozić czołowej dwójce. Podopieczni Slobodana Kovaca mają patent na siatkarzy z Olsztyna, bowiem w tym sezonie wygrali z nimi zarówno u siebie, jak i na wyjeździe.

Przyjezdni zaimponowali formą na początku sezonu, kiedy to udało im się wygrać siedem spotkań z rzędu. Później wygrywali mecze głównie ze słabszymi drużynami, w starciach z czołówką często zawodzili. Problemy w pojedynkach z silniejszymi zespołami miał często jeden z liderów olsztynian - Torey Defalco. Jeżeli Amerykaninowi ponownie przydarzy się słabsza dyspozycja w rywalizacji z PGE Skrą, może to zaprzepaścić szanse Indykpolu AZS na awans do półfinału.

- Runda zasadnicza podkreśliła naszą drużynowość. Pokazaliśmy, że stać nas na walkę w każdym meczu. Mam nadzieje, że pokażemy to w meczu z PGE Skrą Bełchatów i zwyciężymy – powiedział Karol Butryn cytowany przez oficjalną stronę klubową.

Zdecydowanie trudniej niż w przypadku pierwszego spotkania wskazać faworyta drugiego wtorkowego meczu. Nic w tym dziwnego, bowiem oba zespoły zakończyły fazę zasadniczą sąsiadując ze sobą w tabeli. Ostatnie bezpośrednie pojedynki padły jednak łupem rzeszowian, którzy na koniec marca zwyciężyli w Zawierciu.

Po tym, jak Asseco Resovię objął Marcelo Mendez forma drużyny z Rzeszowa ustabilizowała się, ale nadal zdarzały im się wpadki. Mimo to fazę zasadniczą udało im się zakończyć na piątej lokacie. W rywalizacji z Aluronem CMC Wartą kluczowa może okazać się forma Macieja Muzaja, który w ostatnim czasie jest liderem swojej drużyny.

Zawiercianie tym razem przystąpią do pojedynku z Asseco Resovią bez znaczących osłabień. W Pucharze Polski zmuszeni byli do gry z Urosem Kovaceviciem na rozegraniu, natomiast w marcowym spotkaniu ligowym Serba zabrakło w składzie. We wtorek gospodarze będą mogli liczyć na 28-latka, który tym razem wystąpi na nominalnej pozycji.

- Myślę, że tym razem na pewno będzie lepiej, niż gdy grałem jako rozgrywający. Czekam na to spotkanie, bo to będzie wielkie starcie i mam nadzieję, że wygramy przed własną publicznością – mówił Uros Kovacević cytowany przez oficjalną stronę klubową.

Ćwierćfinały PlusLigi:

17:30, PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn (transmisja w Polsacie Sport)

20:30, Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów (transmisja w Polsacie Sport)

Przeczytaj także:
Trefl Gdańsk rzutem na taśmę wchodzi do fazy play-off
Trzeci klub w półfinale Tauron Ligi. Wynik jednego z setów szokował

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
12.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do boju Bełchatów i Rzeszów!