Informację o tym, że Michał Winiarski obejmie funkcję trenera siatkarskiej reprezentacji Niemiec podał w środę włoski portal volleyball.it. To duży awans dla szkoleniowca, który dotychczas pracował w Treflu Gdańsk. Już wcześniej pojawiły się doniesienia o jego odejściu z klubu.
Jeszcze tego samego dnia niemiecka federacja potwierdziła, że Winiarski zostanie nowym selekcjonerem siatkarskiej reprezentacji tego kraju. Na stanowisku zastąpił Andreę Gianiego. Polak podpisał trzyletni kontrakt.
- Bardzo się cieszę z możliwości pracy z reprezentacją Niemiec. To dla mnie duże wyzwanie. Dziękuję za zaufanie. Niemcy mają świetny zespół, który jest silny na arenie międzynarodowej. Moim celem będzie dawać z siebie wszystko każdego dnia i tego samego oczekuję od zawodników. Codzienna praca na treningach zrobi największą różnicę, by odnieść sukces - powiedział Winiarski, którego cytuje strona federacji.
ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej
- Cieszę się, że udało nam się pozyskać Michała Winiarskiego do Niemieckiego Związku Piłki Siatkowej. Wybraliśmy młodego i ambitnego trenera, który już jako zawodnik odniósł wiele sukcesów. On potrafi kierować doświadczonymi graczami, a także rozwijać młodych zawodników i tworzyć zespół z grupy. Pomocne jest to, że zna już trzech zawodników zespołu i oni go znają, podobnie jak to, że wczesne zakończenie sezonu w Polsce pozwoli na wystarczające przygotowanie do rozgrywek Ligi Narodów - dodał Christian Dünnes, dyrektor sportowy niemieckiego związku.
Dla Winiarskiego będzie to pierwsza współpraca z drużyną narodową. Wiele wskazuje na to, że prowadzenie reprezentacji Niemiec będzie łączył z pracą trenera w Aluron CMC Warcie Zawiercie.
Jako siatkarz Winiarski zdobył z reprezentacją Polski mistrzostwo świata. Trenerską karierę rozpoczął w 2017 roku, kiedy to był drugim trenerem PGE Skry Bełchatów. Dwa lata później został trenerem Trefla Gdańsk.
W gdańskim zespole Winiarski współpracował z niemieckimi siatkarzami: rozgrywającym Lukasem Kampą oraz przyjmującym Moritzem Reichertem.
Czytaj także:
IŁ Capital Legionovia Legionowo liczy na swoją liderkę. Różański: Mam nadzieję, że to nie będzie spokojna wersja mnie
Trudna sytuacja Jastrzębskiego Węgla. Mistrz Polski z kolejnymi kłopotami