Dobre złego początkiem. Developres Bella Dolina Rzeszów opanował sytuację

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów
zdjęcie autora artykułu

E.Leclerc Moya Radomka Radom zwyciężyła z Developresem Bella Dolina Rzeszów na inauguracje, ale później rzeszowianki opanowały sytuację. Gospodynie ostatecznie zwyciężyły 3:1, a najlepszą zawodniczką meczu wybrana została Kara Bajema.

Faworytkami starcia w Rzeszowie był miejscowy Developres Bella Dolina, który w tym sezonie spisuje się wyśmienicie w każdych rozgrywkach. We wtorek podopieczne Stephane'a Antigi dokonały niemożliwego, pokonując przed własną publicznością VakifBank Stambuł w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Trzy dni później przyszło im mierzyć się z E.Leclerc Moya Radomką Radom, której forma nie jest stabilna i dobre mecze przeplatają złymi.

Developres bardzo szybko uciekł rywalkom, budując pięciopunktową przewagę (9:4). Ta jednak była tylko chwilowa, bowiem skutecznym challengem popisał się szkoleniowiec zespołu gości. Od tego momentu E.Leclerc Moya Radomka zaczęła grać zdecydowanie lepiej, doprowadzając do remisu po ataku Natalii Murek, a chwilę później radomianki były już na prowadzeniu ponownie za sprawą 22-letniej przyjmującej (11:9). W dalszej części seta drużyna z Radomia grała solidnie, ale lider Tauron Ligi nie ustępował (23:23). Dwie ostatnie akcje należały jednak do przyjezdnych, Kara Bajema została zablokowana przez Katarzynę Skorupę i podopieczne Riccardo Marchesiiego zgarnęły premierową odsłonę.

Po wyrównanym początku drugiego seta rzeszowianki odskoczyły na trzy punkty po błędzie Katarzyny Zaroślińskiej-Król (14:11). Rywalki goniły, ale ostatecznie nie były w stanie doprowadzić do remisu nawet na chwilę. Atakująca radomianek ponownie zepsuła otrzymaną w końcówce piłkę, czego konsekwencją było zwycięstwo Developresu w drugiej partii meczu.

Kolejna odsłona spotkania w Rzeszowie ponownie rozpoczęła się od wyrównanej walki, ale tym razem szybciej uciekły gospodynie (10:5). Developres kontrolował przebieg seta podkręcając jeszcze tempo w końcówce, w której zdobył cztery punkty z rzędu. Bardzo skuteczna była Kara Bajema, a jej zespół prowadził w całym spotkaniu już 2:1.

Rozpędzone ćwierćfinalistki Ligi Mistrzyń szybko pokazały, że chcą zakończyć mecz w czwartej partii (6:0). Radomianki nie były już w stanie nawiązać równej walki z rywalkami, tak jak w premierowej odsłonie. W końcówce E.Leclerc Moya Radomka popełniała błąd za błędem i po zepsutej zagrywce Freyi Aelbrecht Developres mógł świętować kolejne zwycięstwo, dopisując tym samym trzy punkty do ligowej tabeli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cóż to jest za miłość! Ziółek kwitnie przy narzeczonym

Developres Bella Dolina Rzeszów - E.Leclerc Moya Radomka Radom 3:1 (23:25, 25:22, 25:17, 25:16)

Developres: Blagojević, Stencel, Wenerska, Bajema, Jurczyk, Honorio, Szczygłowska (libero) oraz Rapacz, Bińczycka, Kalandadze, Witowska

E.Leclerc Moya Radomka: Kobus, Zaroślińska-Król, Lazić, Aelbrecht, Skorupa, Murek, Biała (libero) oraz Wójcik, Adamek (libero)

MVP: Kara Bajema (Developres)

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1
56
22
18
4
60:18
2
55
22
20
2
63:25
3
46
22
15
7
51:32
4
42
22
16
6
53:38
5
36
22
11
11
45:37
6
36
22
11
11
46:38
7
31
22
11
11
42:47
8
26
22
9
13
38:51
9
23
22
7
15
35:53
10
17
22
6
16
27:56
11
17
22
5
17
32:57
12
11
22
3
19
21:61

Przeczytaj także: Miał być drugim atakującym, a bryluje w ekipie mistrza Polski. "Mam zaufanie" Były reprezentant Polski grzmi. "To skostniała instytucja"

Źródło artykułu: