BKS BOSTIK Bielsko-Biała zrewanżował się beniaminkowi Tauron Ligi

[tag=2075]

Skandal w Lidze Mistrzyń. CEV umywa ręce, Rosjanie grzmią. "To działanie dzikie i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem"

[/tag]Starcie BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała z beniaminkiem Tauron Ligi - UNI Opole było dla obu drużyn ważne w kontekście awansu do fazy play-off. Faworytem spotkania były gospodynie, które zanotowały ostatnio trzy zwycięstwa z rzędu. Za rywalkami przemawiał bezpośredni pojedynek, zakończony wynikiem 3:1 dla opolanek.

Premierowa odsłona meczu była bardzo wyrównana, bowiem przez przez większość czasu żadna z drużyn nie była w stanie zbudować przewagi. Tempo w końcówce podkręcił beniaminek, który przy prowadzeniu 22:21 nie pozwolił rywalkom na zdobycie kolejnych punktów. Pierwszy set zakończył się sukcesem dla UNI Opole po błędzie w ataku Aliny Bartkowskiej.

Kolejną partię poddenerwowane porażką na początku spotkania gospodynie rozpoczęły dużo lepiej niż rywalki. W połowie seta o przerwę zmuszony był poprosić Nicola Vettori, bowiem jego zespół przegrywał 8:14. A był to dopiero początek najgorszego, ponieważ opolanki od tamtego momentu do końca drugiej odsłony zdobyły zaledwie cztery punkty. BKS zmiażdżył opolanki i szybko doprowadził do remisu w meczu.

Zawodniczki UNI Opole szybko pozbierały się po blamażu i ponownie walczyły z bielczankami jak równy z równym. W połowie trzeciej odsłony meczu utknęły na długo w jednym ustawieniu, które wykorzystał BKS zdobywając aż osiem punktów z rzędu (23:16). Gospodynie dopełniły formalności i po ataku Eweliny Polak objęły prowadzenie w meczu.

Po raz pierwszy w Bielsku-Białej początek należał do podopiecznych Nicola Vettoriego. W połowie czwartej odsłony meczu opolanki miały już sześciopunktową przewagę. Od tamtego momentu warunki zaczęły dyktować zawodniczki Bartłomieja Piekarczyka. Identycznie jak w poprzedniej partii bielczanki zdobyły osiem punktów z rzędu (18:15). Wypracowane prowadzenie BKS utrzymał do samego końca i po asie serwisowym w wykonaniu Aleksandry Kazały zapisał na swoim koncie czwarte z kolei zwycięstwo w Tauron Lidze. BKS BOSTIK Bielsko-Biała - UNI Opole 3:1 (21:25, 25:12, 25:17, 25:22)

BKS BOSTIK: Kazała, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Świrad, Polak, Mazur (libero) oraz Borowczak, Chmielewska, Bartkowska, Drabek (libero)

UNI: Makarowska, Pamuła, Pellegrino, Bączyńska, Stronias, Orzyłowska, Adamek (libero) oraz Bidias, Wołodko

MVP: Gabriela Orvosova (BKS BOSTIK)

Przeczytaj także: W Asseco Resovii Rzeszów już myślą o nowym sezonie. Kolejna gwiazda PlusLigi na celowniku Kluczowy mecz w kontekście układu tabeli przed play-offami. "Od niego będzie wiele zależało"

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor