Seria Zenita Kazań trwa w najlepsze. Bartosz Bednorz tylko na ławce

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Bartosz Bednorz
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Bartosz Bednorz

Jedenaście spotkań z rzędu bez starty seta - taką serią może pochwalić się lider rosyjskiej Superligi, Zenit Kazań. Tym razem uznać wyższość drużyny Bartosza Bednorza musiał Ural Ufa. Polak ponownie nie pojawił się na boisku.

Drugi mecz w 2022 roku zawodnicy Zenita Kazań ponownie zakończyli bez straty seta, przedłużając tym samym serię spotkań wygranych do zera. Drużyna Bartosza Bednorza jedenasty raz z rzędu zakończyła pojedynek w trzech partiach.

Starcie w Ufie rozpoczęło się od wypracowanej przez gospodarzy czteropunktowej przewagi, która utrzymała się do połowy premierowej odsłony. W końcówce odjechali jednak podopieczni Aleksieja Wierbowa, którzy objęli prowadzenie w meczu. Kolejne partie odbyły się pod dyktando Zenita, który ostatni raz stracił seta 20 listopada 2021 roku.

Bartosz Bednorz, który nie wystąpił w ostatnim ligowym starciu przeciwko Fakieł Nowy Urengoj, pojawił się na ławce rezerwowych i spędził na niej całe spotkanie.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu był Andriej Surmaczewski, który na swoim koncie zapisał 17 punktów, w tym zaserwował aż sześć asów serwisowych i dołożył do tego blok.

W czołówce tabeli rosyjskiej Superligi ponownie nie zmieniło się nic, bowiem wszystkie zespoły odniosły pewne zwycięstwa. Lider z Kazania wyprzedza Lokomotiw Nowosybirsk o punkt. Trzecią lokatę zajmuje obrońca tytułu, Dynamo Moskwa.

12 stycznia Zenit Kazań gościć będzie holenderski Orion w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu CEV.

Wyniki 12. kolejki Superligi:

Lokomotiw Nowosybirsk - Jugra Samotłor Niżniewartowsk 3:0 (25:19, 25:23, 25:23)

Jenisej Krasnojarsk - Zenit Sankt Petersburg 0:3 (20:25, 16:25, 13:25)

Gazprom-Jugra Surgut - Neftjanik Orenburg 3:2 (25:19, 21:25, 23:25, 25:19, 15:13)

Kuzbass Kemerowo - Gubernija Niżny Nowogród 3:1 (25:13, 26:28, 25:21, 25:23)

Ural Ufa - Zenit Kazań 0:3 (20:25, 16:25, 16:25)

Dynamo LO - Dynamo Moskwa 1:3 (25:23, 21:25, 20:25, 21:25)

Kolejka potrwa do poniedziałku.

Przeczytaj także:
Bułgarzy nie zgodzili się na przylot PGE Skry Bełchatów. Co dalej z meczem 1/8 finału?
"Polskie" zespoły dobrze weszły w nowy rok

Komentarze (0)