Szybkie mecze we wtorkowy wieczór? W Lubinie i Nysie wierzą, że nie

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Nietypowo, bo od poniedziałku do czwartku rozgrywana jest 14. kolejka PlusLigi. Na wtorek zaplanowano dwa mecze - w Bełchatowie i Kędzierzynie-Koźlu. Oba mają wyraźnych faworytów.

Do Hali Energia na mecz z PGE Skrą Bełchatów przyjechała drużyna Cuprum Lubin, która w tym sezonie wygrała zaledwie trzy z dwunastu spotkań i nadal musi ciułać punkty, by uciekać od ostatniego zagrożonego spadkiem miejsca. Gdy w pierwszej kolejce Miedziowi podejmowali żółto-czarnych, zdołali urwać rywalom jednego seta.

Oba zespoły po Świętach Bożego Narodzenia pojawiły się na placu gry i walczyły o punkty. Cuprum przegrało u siebie z Asseco Resovią Rzeszów 1:3, zaś PGE Skra pokonała w Radomiu Cerrad Eneę Czarnych w trzech partiach.

- Osobiście wolę krótki odpoczynek, by nie stracić rytmu meczowego. Był jednak czas na przygotowanie do meczu z Cuprum, a zespół ten w pierwszej kolejce zagrał przeciwko nam bardzo dobre zawody. Na szczęście wiemy, czego się spodziewać. Musimy jednak się maksymalnie skoncentrować, by również zagrać świetnie - podkreślił w wywiadzie dla klubowej telewizji atakujący bełchatowian Aleksandar Atanasijević.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Z kolei w Hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu Grupa Azoty ZAKSA podejmie outsidera PlusLigi, Stal Nysa. Zespół Daniela Plińskiego ostatni raz w akcji oglądaliśmy 22 grudnia, kiedy to pokonał on Chrobrego Głogów 3:0 w 1/16 finału Tauron Pucharu Polski. Dwa dni wcześniej Stali po raz pierwszy w sezonie udało się odnieść zwycięstwo ligowe. Nysanie okazali się lepsi od beniaminka, LUK Lublin 3:0.

Między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem wolne od gry mieli także kędzierzynianie, którzy na razie w PlusLidze nie znaleźli jeszcze pogromcy. W derbach Ziemii Opolskiej są murowanymi faworytami. W pierwszej rundzie w Nysie wygrali ze Stalą dość pewnie.

- Nasza gra opierała się na cierpliwości. Każdy nasz rywal musi się z tym liczyć. Nawet gdy mocno serwuje, staramy się utrzymać przyjęcie i nie popełniać głupio błędów. Mamy spory zapas w każdym elemencie - mówił po tamtym spotkaniu przed kamerami ZAKSA TV przyjmujący Kamil Semeniuk.

Wtorkowe mecze 14. kolejki PlusLigi:

17:30 PGE Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 

20:30 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Stal Nysa 

Czytaj także: Sensacja w Arenie Ursynów! Chwiejny Projekt tylko z symbolicznym punktem

Komentarze (3)
avatar
Kazimierz Wieński
4.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Anastasi już się nie liczy - paklak !!!!! 
avatar
Legionowiak 3.0
4.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Do boju ZAKSA!