"Niedopuszczalne zaniechanie". Komentatorzy Polsatu skrytykowali Leona

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

Od wygranej siatkarze reprezentacji Polski rozpoczęli tegoroczne mistrzostwa Europy. W starciu z Portugalczykami (3:1) pojawiły się momenty kryzysowe. W pewnym momencie Wilfredo Leonowi oberwało się od komentatorów Polsatu.

Strata seta w meczu z dużo niżej notowaną Portugalią była sporym zaskoczeniem. Chwilami podopieczni trenera Vitala Heynena spisywali się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Mimo to dopisali do swojego dorobku trzy punkty.

W trakcie trwania transmisji, zawodnikom reprezentacji Polski obrywało się od komentatorów Polsatu. Odnotowali to dziennikarze "Super Expressu". Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga mieli zastrzeżenia m.in. do Wilfredo Leona. Wygłosili krytyczną opinię chociażby na początku trzeciego seta.

- On powinien atakować to od razu z przechodzącej piłki. Wybrał inne rozwiązanie, ale to jest gracz predestynowany, żeby kończyć takie akcje. Gwoździka wbić dla dobrego samopoczucia - tłumaczyli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

- Ja tego nie rozumiem, sorry. Dla mnie to jest niedopuszczalne zaniechanie, na pustej siatce, bez kontrbloku. Łatwiej nie będzie! - mówił Wojciech Drzyzga.

Na szczęście dla Polaków, to zagranie nie miało wpływu na końcowy wynik spotkania. Biało-Czerwoni wygrali 3:1. W piątek mieli dzień przerwy, natomiast w sobotę zagrają z reprezentacją Serbii. Będzie to zatem bardziej wymagający rywal niż na otwarcie.

Czytaj także:
Inauguracja nie była spacerkiem. "Jemu pewnie do końca turnieju coś podobnego się nie przydarzy"
Czy reprezentacja Serbii utrzyma się na szczycie? "Nie będzie dla nas łatwiej"

Źródło artykułu: