Liga Narodów. "Powinien był zostać zdjęty!". Ekspert mocno o jednym z liderów reprezentacji Polski

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Michał Kubiak w meczu ze Słowenią
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Michał Kubiak w meczu ze Słowenią

Reprezentacja Polski pokonała w półfinale Ligi Narodów Słowenię 3:0. Znakomity mecz rozegrał Bartosz Kurek, a gorzkie słowa powędrowały w stronę Michała Kubiaka.

Półfinał bez straty seta z rywalem, który nam w ostatnim czasie nie leżał? Proszę bardzo! Tak reprezentacja Polski zameldowała się w wielkim finale turnieju rozgrywanego w Rimini.

Komentujący mecz na Polsacie Sport Wojciech Drzyzga ocenił indywidualne występy Biało-Czerwonych. Dostało się Michałowi Kubiakowi.

- Mamy świadomość, że Kubiak zagrał słaby mecz i powinien był zostać zdjęty. Ma ogromny problem komunikacyjny z Wilfredo, jeśli chodzi o ustawienie w przyjęciu i muszą to natychmiast skorygować - stwierdził Drzyzga.

ZOBACZ WIDEO: Zawodnicy mdleli podczas zawodów w Chorzowie. "Temperatura przy bieżni osiągała ponad 60 stopni"

Dodał jednocześnie, że u naszego zawodnika są jeszcze spore rezerwy. - Nie ma jeszcze tej pełnej energii. Jego ciało jeszcze mu tak nie służy w tych elementach, które powinny mu służyć: w zagrywce, w sprycie w ataku i w aktywniejszej pracy w obronie - przyznał dodał.

Kubiaka Drzyzga ocenił najniżej, za to po drugiej stronie znalazł się Bartosz Kurek. - Był absolutnym pewniakiem i w zasadzie nie można do czego się przyczepić. Zagrał rewelacyjny mecz, wyciągnął z nas kłopotów - powiedział Drzyzga.

Wielki finał Ligi Narodów rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 15:00. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Brazylia, która w swoim półfinale bez straty seta ograła Francję.

Walkę Polaków z Brazylijczykami o triumf będzie można oglądać na antenach TVP oraz w Polsacie Sport. Relacja tekstowa dostępna będzie na WP SportoweFakty.

Zobacz także:
Michał Kubiak: Jeśli mamy wygrywać 3:0, możemy zawsze tak grać
"To było wybitne". Ekspert wskazał najważniejszy element, który zapewnił Polakom finał

Źródło artykułu: