Avital Selinger (trener reprezentacji Holandii): Pierwszego seta zagraliśmy bardzo intensywnie. Zawodniczki dobrze prezentowały się w polu serwisowym oraz w ataku (powyżej 70 proc. skuteczności). Pierwsza odsłona była kontynuacją wczorajszej dobrej gry i przypominała nasz pojedynek z Dominikaną w Taipei. Dziś jednak rywalki zagrały lepiej, a my popełniliśmy więcej błędów własnych. Nasze przeciwniczki poprawiły swoją grę wraz z rozpoczęciem drugiej partii. Dały nam przez to możliwość sprawdzenia psychicznej formy naszego teamu. Trzecia odsłona pokazała na jakim poziomie oba zespoły potrafią grać. Dominikanki prezentowały się bardzo dobrze w defensywie oraz w ataku. Zmarnowaliśmy kilka szans na odskoczenie, co było spowodowane problemami z motywacją. Musieliśmy stoczyć batalię o każdy punkt. W porównaniu ze wczorajszym spotkaniem był to bardzo ciężki mecz. Uważam, że mimo wszystko bardzo atrakcyjny. Teraz musimy skupić się na poprawianiu naszej gry. Nie mamy czasu na mówienie o wygranych i przegranych. Ciężko pracujemy nad poprawą naszych umiejętności. Wierzę, że jeśli mój zespół oraz nasze jutrzejsze rywalki pokażą swoją najlepszą grę, to możemy liczyć na świetny spektakl.
Manon Flier (kapitan reprezentacji Holandii): Ciążyło na nas wielkie napięcie w pierwszym secie, ponieważ Dominikana to naprawdę dobry zespół. W drugiej partii rywalki poprawiły swoją obronę i wczuły się w rytm meczowy. Jestem zadowolona z dzisiejszej postawy naszego teamu. Było to również atrakcyjne spotkanie dla widowni. Nie mamy czasu, by studiować strategie i formę Chinek. Jest to bardzo silny zespół dobrze grający blokiem i agresywnym atakiem. Jednak żadna zawodniczka naszych jutrzejszych rywali nie budzi u nas strachu. Jestem bardzo podekscytowana tym pojedynkiem.
Marcos Kwiek (trener reprezentacji Dominikany): Początek w naszym wykonaniu był trochę chwiejny. Graliśmy lepiej w drugiej i trzeciej partii. Na taką postawę moich zawodniczek liczyłem. Na pewno będziemy lepiej przygotowani na jutrzejszy pojedynek. Jesteśmy raczej skoncentrowani na naszym przeciwniku - na Polsce. Nie mamy czasu oceniać szans innych zespołów.
Milagros Cabral de la Cruz (kapitan reprezentacji Dominikany): To było nasze drugie starcie z Holandią na tym turnieju. Nasza postawa była dziś lepsza oraz gra bardziej zespołowa. Dzisiejszy mecz był świetną rozgrzewką przed jutrzejszym, bardzo ważnym dla nas spotkaniem. Niektóre zawodniczki naszego zespołu są bardzo młode. Byłyśmy chyba zbyt pewne siebie na początku, przez co złapanie rytmu zajęło nam tyle czasu. Kiedy już zaczęłyśmy grać swoje, sytuacja na boisku była lepsza.