Starcie Łódzkich Wiewiór z drużyną Maritza Płowdiw miało ogromną stawkę. Jego rezultat mógł decydować o być albo nie być w rozgrywkach Ligi Mistrzyń dla obu drużyn. Mistrzynie Bułgarii szybko wyszły na prowadzenie, za sprawą bezkompromisowych ataków 18-letniej Nikol Milanowej (3:0). Na ziemię sprowadziła też, znana z występów w Developresie SkyRes Rzeszów, Mirosława Paskowa (11:5). Łodzianki pokazały jednak charakter, a coraz częściej w ataku meldowała się niezawodna Katarina Lazović (18:22). Łodzianki nie wykorzystały dwóch piłek setowych, ale Serbka ostatecznie przechyliła szalę zwycięstwa na rzecz gospodyń (24:26).
Na parkiecie po pierwszej partii pozostała Anna Kalandadze, ale po raz kolejny łodzianki "odpaliły" jak bomba z opóźnionym zapłonem. Po błędzie ustawienia przyjezdne miały dwa oczka zaliczki (7:5). Skuteczność straciła też Minković, która wybierając się po prostej napotkała ręce Nadji Ninković i o czas poprosił Lazar Lazarov (11:16). W końcówce Bułgarki zaczęły lawinowo popełniać niewymuszone błędy, a ich zapędy na siatce ostudziła Klaudia Alagierska (17:23). Blok Aleksandry Wójcik na lewym skrzydle zakończył drugiego seta (18:25).
Po przerwie brązowe medalistki mistrzostw Polski znów jakby nieco opadły z sił, a kiwka Wójcik okazała się zbyt niska (8:4). Scenariusz tej odsłony mógł być bliźniaczy do poprzednich, ale ciężar gry wzięła na siebie Milanova, a łodzianki nie potrafiły kończyć sytuacyjnych piłek (23:20). Dużo pretensji do sędziów miał Masek, bo sędziowie nie zauważyli przejścia linii środkowej przez przyjmującą VC Maritza Płowdiw to Bułgarki cieszyły się z wygranej partii (25:23).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz z Serie A uczcił pamięć Bryanta. Niezwykły popis!
Mecz trwał więc dalej, ale przez kontrowersje z poprzedniej odsłony spotkania, ambicje łodzianek były bardzo podrażnione. Wyraz frustracji w pozytywny sposób na grę w polu zagrywki przekuła Nadja Ninković i po jej asie serwisowym było 7:13. Seta bez historii zakończyła Lazović, przepychając piłkę na drugą stronę siatki (17:25).
VC Maritza Płowdiw - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (24:26, 18:25, 25:23, 17:25)
Maritza:
Kamenova, Paskova, Barakova, Aguilera Carbajal , Milanova, Usheva, Todorova (libero) oraz Chausheva, Dudova
ŁKS: Ninković, Lazović, Zaroślińska-Król, Alagierska, Wójcik, Bongaerts, Strasz (libero) oraz Kalandadze, Pacak
MVP: Katarina Lazović (ŁKS Commercecon Łódź)
Zobacz również:
Liga Mistrzyń. Dzień rozstrzygnięć w Kaliningradzie. W grupie D już wszystko jasne
Liga Mistrzyń: miał być spacerek, były szokujące kłopoty. Drużyna Malwiny Smarzek-Godek w ćwierćfinale