Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź prowadziły w pierwszym secie już czterema punktami, ale wtedy dobrym instynktem trenerskim wykazał się Dawid Murek i poprosił o challenge. Okazało się, że w siatkę wpadła Britt Bongaerts i zamiast 8:4 mieliśmy 8:8. Przyjezdne goniły wynik, ale po asie serwisowym i zepsutej zagrywce Natalii Murek były w odwrocie (15:12). Siłę ataku wrocławianek w końcówce seta miała wzmocnić Małgorzata Jasek, zastępując Izabellę Rapacz (18:14). Zwycięstwo Łódzkich Wiewiór w premierowej odsłonie przypieczętowała Klaudia Alagierska (25:19).
Mimo prowadzenia można było odnieść wrażenie, że gospodynie cały czas grały na zaciągniętym do połowy hamulcu ręcznym. Na parkiecie w drugim secie pozostała Aleksandra Pasznik. Wystarczyło jedno krótkie i doniosłe "Ajde", a Lazović i jej koleżanki z powrotem przejęły inicjatywę w tym spotkaniu (7:6). Drobne niedokładności i punkty tracone przez brak precyzji bardzo ciążyły siatkarkom z Dolnego Śląska i o czas poprosił trener Murek (11:8). Dominacja łodzianek była wyraźna, a podopieczne Michała Maška po kiwce Pasznik miały piłki setowe i nie czekały zbyt długo z zamknięciem drugiej partii (25:16).
Błędy własne wrocławianek podcinały im skrzydła. Zarówno Jasek, jak i Murek nie mogły wstrzelić się w "pomarańczowe" (11:6). Przyjezdne nie miały argumentów, by powalczyć w tym spotkaniu i musiały cieszyć się z małych sukcesów, takich jak kiwka Wołodko w niepilnowany fragment parkietu (19:12). Ostatnie słowo w tym meczu należało do Kalandadze (25:13).
ŁKS Commercecon Łódź - #VolleyWrocław 3:0 (25:19, 25:16, 25:13)
ŁKS:
Zaroślińska-Król, Alagierska, Bongaerts, Lazić, Wójcik, Ninković, Saad(libero) oraz Pasznik, Pacak, Wawrzyńczyk, Kalandadze, Laszczyk, Lach (libero)
#VolleyWrocław: Bączyńska, Fedorek, Rapacz, Wołodko, Witkowska, Murek, Wellna, Adamek (libero) oraz Jasek, Szady, Wellna, Gancarz
MVP: Katarina Lazović (ŁKS Commercecon Łódź)
Zobacz również:
Tauron Liga. Joker mocno się stawiał, ale to Pałac odniósł zwycięstwo
PlusLiga. Dobra passa VERVY Warszawa trwa
ZOBACZ WIDEO: Branża fitness nie ma wyjścia. "Pomoc od rządu praktycznie nie istnieje"