Do spotkania z Indykpolem AZS Olsztyn siatkarze VERVY Warszawa przystąpili bez kontuzjowanego Artura Szalpuka. Jednak w wyjściowej szóstce bardzo dobrze go zastąpił Igor Grobelny. Początek meczu był wyrównany, ale od stanu 8:8 gospodarzom udało się zdobyć przewagę. I to właśnie gra Igora Grobelnego, wspartego Bartoszem Kwolkiem w dużej mierze przyczyniła się do tego, że było 13:9 dla miejscowych. Właściwie od tego momentu podopieczni Andrei Anastasiego nie stracili prowadzenia i wygrali pierwszą odsłonę.
Druga partia była zdecydowanie bardziej zacięta. Dość powiedzieć, że przez większość czasu olsztynianie prowadzili dwoma punktami. Dużo dobrego wprowadziła zmiana, którą dał Robbert Andringa. Jednak przy stanie 13:15 najpierw goście zepsuli zagrywkę, a potem gospodarze popisali się serią bloków. Dzięki temu wyszli na prowadzenie 16:15. Nie byli jednak w stanie bardziej odskoczyć, dlatego o losach seta zadecydowała emocjonująca końcówka. O jeden błąd mniej popełnili stołeczni i to oni mogli cieszyć się z wygrania kolejnej odsłony meczu.
W trzecim secie od początku zarysowała się niewielka przewaga miejscowych. Ale
rywale nie odpuszczali. Nawet jak na tablicy wyników pojawiła się różnica czterech oczek po ataku Michała Superlaka, to olsztynianie jeszcze zmniejszyli straty do dwóch. Właściwie do samego końca warszawianie czuli na plecach oddech przyjezdnych. Ale w końcówce oni się pogubili, a spotkanie zamknął blok na Robbercie Andrindze.
VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:19, 26:24, 25:20)
VERVA: Trinidad, Superlak, Wrona, Nowakowski, Kwolek, Grobelny, Wojtaszek (libero) oraz Kozłowski, Ziobrowski, Król
Indykpol: Stępień, Schulz, Concepcion, Teriomenko, Schott, Żaliński, Gruszczyński (libero) oraz Kapica, Droszyński, Andringa, Poręba, Woch
MVP: Andrzej Wrona (VERVA Warszawa Orlen Paliwa)
Czytaj także:
-> PlusLiga. Piękny gest PGE Skry Bełchatów dla Mariusza Wlazłego. Jest legendą!
-> Komisja Dyscyplinarna bezlitosna dla Andrei Anastasiego. Włoski szkoleniowiec surowo ukarany za skandaliczne zachowanie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!