Gospodarze przed spotkaniem okupowali ostatnią lokatę w tabeli PlusLigi. Zawodnicy MKS-u Będzin wygrali zaledwie dwa z trzynastu meczów w tym sezonie. W swoim ostatnim starciu ulegli u siebie Cerrad Enei Czarnym Radom 1:3.
Z kolei wydawało się że siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie swój najgorszy okres mają już za sobą. Gracze prowadzeni przez Igora Kolakovicia w sobotę zakończyli serię czterech porażek. Pokonali u siebie Indykpol AZS Olsztyn bez straty seta.
To będzinianie lepiej weszli w mecz. Kapitalne ataki Rafała Faryny oraz efektowny blok Thiago Veloso pozwoliły im zbudować trzypunktową przewagę. Powiększyli ją za sprawą trzech asów Jose Ademara Santany (14:7). Dystans między drużynami się powiększał, po autowym ataku Patryka Niemca goście przegrywali już dziewięcioma "oczkami". Przyjezdni zmniejszyli straty m.in. dzięki zagrywkom Mateusza Malinowskiego. Gospodarze jednak opanowali sytuację i po kolejnym asie Jose Ademara Santany cieszyli się z wygranej w tej partii (25:19).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawi Joanna Jędrzejczyk. Na wakacjach w Meksyku
Rozpędzeni gospodarze świetnie otworzyli także kolejną partię. Kapitalnie czytali grę rywali, kończyli kontry i prowadzili 4:1. Będzinianie nie zwalniali ręki w polu serwisowym, asem popisał się Tomasz Kalembka. Podopieczni Jakuba Bednaruka zaczęli jednak popełniać coraz więcej błędów, kilkukrotnie dotknęli siatki. Wykorzystali to zawodnicy Aluronu, którzy złapali kontakt z rywalami. Gracze MKS-u oddawali punkty przeciwnikom, co pozwoliło gościom objąć prowadzenie. Seta zakończyła dyskusyjna decyzja sędziego o błędzie przełożenia popełnionym przez Thiago Veloso.
Początek kolejnej odsłony meczu należał do gospodarzy, którzy za sprawą dobrej postawy w bloku prowadzili trzema punktami. Zawiercianie jednak bardzo szybko odpowiedzieli i wyrównali stan seta. Przez bardzo długi czas wynik oscylował wokół remisu, ale żaden z zespołów nie potrafił zbudować trwałej przewagi. Po kiwce Grzegorza Boćka przyjezdni wygrywali 21:19, ale będzinianie popisali się kolejną skuteczną "czapą" (23:23). Decydującą akcję zakończył atakiem Malinowski i to goście prowadzili po trzech setach.
Początek czwartej partii był bardzo zacięty. Z czasem przewagę zaczęli zyskiwać zawodnicy Aluronu CMC, którzy po asie Patryka Niemca mieli trzy punkty przewagi (11:8). Gospodarze mieli coraz większe problemy w obronie, co spowodowało spadek skuteczności w ataku. Przyjezdni nie myli się w polu serwisowym, zagrywka Halaby dała im sześciopunktowe prowadzenie. Będzinianie nie byli już w stanie zerwać się do walki. Zwycięstwo przyjezdnych przypieczętował atakiem Mateusz Malinowski.
MKS Będzin - Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (25:19, 23:25, 23:25, 17:25)
MKS: Sobański, Ratajczak, Kalembka, Veloso, Faryna, Ademar Santana, Gregorowicz (libero) oraz Makowski, Gawryszewski, Bobrowski Schmidt, Godlewski, Teklak
Aluron: Niemiec, Malinowski, Flavio, Cavanna, Halaba, Orczyk, Żurek (libero) oraz Gjorgiev, Depowski, Bociek, Muagututia
MVP: Maximiliano Cavanna (Aluron CMC Warta Zawiercie)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 73 | 27 | 24 | 3 | 76:21 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 56 | 26 | 20 | 6 | 67:33 |
3 | Trefl Gdańsk | 50 | 26 | 17 | 9 | 58:40 |
4 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 48 | 27 | 15 | 12 | 55:42 |
5 | Asseco Resovia Rzeszów | 46 | 26 | 17 | 9 | 57:44 |
6 | PGE Projekt Warszawa | 45 | 26 | 16 | 10 | 58:48 |
7 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 43 | 26 | 15 | 11 | 52:43 |
8 | Ślepsk Malow Suwałki | 36 | 26 | 12 | 14 | 45:50 |
9 | Indykpol AZS Olsztyn | 34 | 26 | 11 | 15 | 42:53 |
10 | GKS Katowice | 33 | 26 | 11 | 15 | 46:57 |
11 | KGHM Cuprum Lubin | 30 | 26 | 10 | 16 | 44:57 |
12 | Enea Czarni Radom | 24 | 26 | 8 | 18 | 35:63 |
13 | PSG Stal Nysa | 24 | 26 | 5 | 21 | 39:66 |
14 | MKS Będzin | 7 | 26 | 2 | 24 | 18:75 |
Czytaj więcej:
Tauron Liga. Developres SkyRes Rzeszów znów na kwarantannie. "Większość drużyny otrzymała wynik pozytywny"
Liga Narodów 2021. Dwa turnieje w Polsce, znamy gospodarzy