Siatkówka. Tauron Liga. Znamy szczegóły odnośnie stanu zdrowia Kiery Van Ryk

W ostatniej akcji tego spotkania kanadyjska atakująca Developresu SkyRes Rzeszów próbując zablokować Veronictrzeciej sweę Jones-Perry, niefortunnie wylądowała na stopie swojej przeciwniczki co spowodowało stratę stabilności i w konsekwencji skręcenie lewej kostki.

- Skręcenie stawu skokowego to bardzo poważna kontuzja i częsta w tym sporcie. Uraz Kiery wydaje się na tyle poważny, że zawodniczka będzie wyłączona z gry przez 4 do 6 tygodni. Na szczęście zdjęcie RTG zrobione następnego dnia po meczu w Szpitalu Specjalistycznym PRO-FAMILIA, nie wykazało żadnych złamań. W przeszłości zawodniczka miała już podobną kontuzję, co powoduje dłuższe leczenie i rehabilitacje - wyjaśnia na klubowej stronie internetowej fizjoterapeuta Developresu, Grzegorz Gomulec.

- Skacząc do bloku przy piłce meczowej źle wylądowałam, poczułam straszny ból i już wiedziałam, że jest źle. W przeszłości miałam już kilkukrotnie skręconą tę kostkę i wiem, jak wygląda proces powrotu do pełnej sprawności. Trzeba być cierpliwym i nie przyśpieszać procesu leczenia i regeneracji. Na ten moment czuję się dobrze, opuchlizna kostki schodzi stopniowo. Cieszę się z wygranego meczu i mam nadzieję, na jak najszybszy powróć do treningów, aby pomagać drużynie w kolejnych meczach - mówi Kiera van Ryk.

W meczu trzeciej kolejki rzeszowianki zmierzą się we własnej hali z beniaminkiem rozgrywek, Joker Świecie (3 października, 14:45).

Czytaj także: - Zarażeni pasją do siatkówki i muzyki. Trener Alessandro Chiappini i piosenkarka Sylwia Wąsik - Serie A kobiet. Magdalena Stysiak najlepiej punktującą siatkarką ligi. Udane występy pozostałych Polek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: oświadczyny na mistrzostwach Polski. Powiedziała "tak"!