Transfer Mariusza Wlazłego do Trefla Gdańsk był jednym z najbardziej zaskakujących w ostatnim okienku transferowym. Zawodnik w ten sposób zakończył bowiem swoją siedemnastoletnią przygodę z PGE Skrą Bełchatów.
Atakujący jest częścią nowego zespołu, jaki stworzył Michał Winiarski. W porównaniu do ubiegłych rozgrywek skład został mocno przebudowany. Nowymi zawodnikami drużyny zostali m.in. Mateusz Mika, Moritz Reichert oraz Bartłomiej Lipiński.
Na barkach Wlazłego nie będzie jedynie odpowiedzialność zdobywania dużej liczby punktów dla zespołu. W poniedziałek klub poinformował, iż 37-latek został nowym kapitanem Trefla, przejmując rolę po Wojciechu Grzybie, dla którego miniony sezon był ostatnim w karierze.
- Mam nadzieję, że moje doświadczenie pomoże drużynie i moja osoba w tej funkcji będzie dobrym łącznikiem między wszelkimi jednostkami w klubie. W naszej drużynie jest wielu młodych zawodników, którym szczególnie chciałbym pomóc swoim doświadczeniem - stronie klubowej powiedział Wlazły.
Czytaj także: Sezon PlusLigi nie zostanie rozegrany do końca? Siatkarze nie mogą na to patrzeć, mają długoterminowe cele [WYWIAD]
Czytaj także: Siatkówka. Łukasz Kadziewicz miał konflikt z Vitalem Heynenem. Były reprezentant Polski opowiedział o szczegółach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Natalia Maliszewska zaręczyła się na Majorce