Po rozegraniu pięciu kolejek Ligi Mistrzów Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle znajdowała się wśród czterech zespołów pewnych awansu do ćwierćfinału. Podopieczni trenera Nikoli Grbicia wszystkie dotychczasowe spotkania wygrali po 3:0 i zanosiło się na to, że w starciu z VfB Friedrichshafen osiągną taki sam rezultat. Tym bardziej, że niemiecki klub borykał się z kontuzjami.
Nikola Grbić zapowiedział przed meczem, że da więcej pograć zmiennikom. Na ławce rezerwowych zasiadł chociażby Benjamin Toniutti.
Spotkanie rozpoczęło się w dość spokojnym tempie i zgodnie z przewidywaniami nie było porywającym widowiskiem. Siatkarze ZAKSY kontrolowali przebieg pierwszego seta i przez większość tej części gry znajdowali się na nieznacznym prowadzeniu. Ten etap zakończył się ich triumfem 25:21, a z bardzo dobrej strony pokazał się m.in. Simone Parodi.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez
Gości stać było jedynie na pojedyncze zrywy. Przy stanie 19:16 efektownym zagraniem popisał się Nikola Gjorgiew, który posłał potężną zagrywkę w kierunku Pawła Zatorskiego. Libero gospodarzy nie był w stanie jej odebrać. Niedługo później zawodnicy Nikoli Grbicia odpowiedzieli - Przemysław Stępień zagrał do Kamila Semeniuka, a ten doprowadził do rezultatu 21:17.
Wynik VfB Friedrichshafen starali się nadgonić Joseph Worsley i Brendan Schmidt. Drugi z nich został zablokowany, kiedy piłkę setową mieli kędzierzynianie. Piłka spadła w boisko, wobec czego ZAKSA wyszła na prowadzenie 2:0 i znalazła się o krok od szóstego z rzędu zwycięstwa w maksymalnych rozmiarach.
Dopiero początek trzeciego seta poderwał z miejsc publiczność. Taki stan nie utrzymywał się jednak długo, gospodarze wypracowali bezpieczną przewagę i pewnie zmierzali po trzy punkty. Kędzierzynianie zagrali na niesamowitej skuteczności w ataku - 71 proc.
Mimo nieobecności na parkiecie Toniuttiego Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dokonała dużej rzeczy - wywalczyła szóste z rzędu zwycięstwo w maksymalnych rozmiarach (3:0). Podopieczni Nikoli Grbicia pozostało czekać na rozstrzygnięcia w innych grupach, aby poznać swojego rywala w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - VfB Friedrichshafen 3:0 (25:21, 25:21, 25:22)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Parodi, Smith, Baroti, Łukasik, Rejno, Stępień, Zatorski (libero) oraz Kaczmarek, Semeniuk, Warda, Grygiel
VfB Friedrichshafen: Schmidt, Gjorgiew, Menner, Mote, Janouch, Krisko, Spaeth-Westerholt (libero) oraz Worsley, Juhkami, Malescha
MVP: Przemysław Stępień
Aktualna tabela grupy E:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 6 | 6-0 | 18:0 | 18 |
2. | Knack Roeselare | 5 | 3-2 | 9:9 | 8 |
3. | VfB Friedrichshafen | 6 | 2-4 | 7:14 | 5 |
4. | Vojvodina Nowy Sad | 5 | 0-5 | 4:15 | 2 |
Czytaj także:
- 25-osobowa kadra nie zamyka tematu. Vital Heynen nadal chciałby skrócenia PlusLigi
- Liga Mistrzyń. Pocztówka z Novary: awans obrończyń tytułu w cieniu piłki nożnej