Agata Sawicka: Zdobędziemy Puchar i Mistrzostwo

Winiary Bakalland Kalisz gładko, 3:0 pokonały w ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski Stal Mielec. Jednak jak przyznała libero kaliskiego zespołu Agata Sawicka, rywalki postawiły im spore wymagania. Teraz podopieczne Igora Prielożnego zmierzą się w półfinale z BKS Aluprof Bielsko ? Biała. Jak twierdzi Sawicka, to ma być tylko przystanek w drodze do Pucharu Polski.

W zeszłym sezonie Puchar Polski zdobyły właśnie Winiary, teraz zawodniczki z Kalisza chcą powtórzyć sukces. W ćwierćfinałowym spotkaniu ze Stalą Mielec kaliszanki były zdecydowanie lepsze od rywalek, choć jak pokazał chociażby pierwszy set, ani na moment Winiary nie mogły odpuścić zawodniczkom z Mielca. - Według mnie najważniejsze było tutaj podejście do spotkania - powiedziała nam Agata Sawicka. - Byłyśmy faworytkami meczu, ale w żadnym wypadku nie mogłyśmy zlekceważyć rywalek. Podeszłyśmy do spotkania bardzo skupione i dlatego udało się wygrać 3:0.

Zdaniem libero kaliskiego zespołu każdy element w spotkaniu był niezwykle ważny. - Udało nam się zwyciężyć dzięki świetnemu przyjęciu, ale w każdym elemencie starałyśmy się zagrać jak najlepiej. Na pewno ważne były blok, atak, czy zagrywka. Agata Sawicka przyznaje, że nie zaskoczyła jej dzielna postawa mielczanek. - Stal składa się z ambitnych i zdeterminowanych zawodniczek. One zawsze z nami walczą i dokładnie tego spodziewałyśmy się w Poznaniu. My jednak zagrałyśmy na swoim wysokim poziomie i udało się awansować do półfinału.

Jak twierdzi Sawicka jej zespół ma teraz jeden cel ? zdobycie Pucharu Polski. - W każdym turnieju walczymy po to, żeby zwyciężyć, dlatego w Poznaniu chcemy powtórzyć sukces z zeszłego sezonu i zdobyć Puchar. Zdaniem libero Winiar jej zespół jest w stanie pokonać każdego przeciwnika. - Nie mamy co się obawiać rywalek. Jeśli możemy się czegoś obawiać to samych siebie. Musimy grać na swoim wysokim, wyrównanym poziomie. Jeśli to zrealizujemy, to myślę, że zdobędziemy Puchar i Mistrzostwo w lidze - zakończyła Agata Sawicka.

Komentarze (0)