Reprezentacja Brazylii okazała się najlepsza w rozgrywkach o Puchar Świata. "Canarinhos" wyprzedzili Polskę i USA. Podczas ceremonii wręczenia nagród byliśmy świadkami niecodziennej sceny.
W roli głównej wystąpił Lucas Saatkamp. Siatkarz reprezentacji Brazylii - wybrany najlepszym środkowym turnieju - wyglądał na mocno niedysponowanego. Zataczał się na podium.
Jednak to nie z tego powodu FIVB wszczęła postępowanie w jego sprawie. Gdy Brazylijczycy stali na podium, Lucas w pewnym momencie pokazał środkowy palec. "Wykonał obsceniczny gest podczas ceremonii medalowej" - czytamy w komunikacie FIVB.
"Jesteśmy numerem jeden wśród sportów rodzinnych na świecie, więc naszym priorytetem jest służyć jako wzór dla nowych fanów. Mając to na uwadze, jesteśmy rozczarowani gestem sportowca. Nie będzie z naszej strony dalszych komentarzy do czasu zakończenia postępowania" - poinformowała FIVB.
ZOBACZ WIDEO: Karol Kłos podsumował sezon reprezentacji Polski. "Tak dobrze jeszcze nie było"
Sprawą zajmie się także brazylijska federacja (CBV). Przeprowadzi ona wewnętrzne śledztwo.
"Przegrałem nagrodę z Lucasem o jakieś 0,02 bloku na set. Ale patrząc na video, które lata po sieci to było co najmniej o 0,5. To nie nasza sprawka. Jak ktoś napisał w internecie, gdyby była nasza/polska, to mógłby nie dotrzeć na ceremonię. Mega video!!! Gratulacje" - tak niecodzienne zachowanie Brazylijczyka skomentował Karol Kłos, środkowy reprezentacji Polski.
Czytaj także: Puchar Świata siatkarzy. "To było co najmniej o 0,5". Karol Kłos żartuje z Lucasa
Czytaj także: Puchar Świata siatkarzy. Alan Souza zasłużonym MVP turnieju. Wilfredo Leon w "drużynie marzeń"