Łukasz Kaczmarek nie krył zadowolenia z powrotu do kraju z Pucharu Świata siatkarzy w Japonii (WIĘCEJ TUTAJ), gdzie Biało-Czerwoni wywalczyli srebrne medale (turniej zwyciężyła Brazylia). Na lotnisku Okęcie reprezentant Polski zdradził dziennikarzom, czego brakowało mu najbardziej w Kraju Kwitnącej Wiśni.
- W Japonii bardzo mi się podobało, ale ile można żywić się sushi? Chciałbym już zjeść polskiego schabowego - powiedział Kaczmarek w rozmowie z Polsatem Sport. 25-letni siatkarz zaznaczył jednak, że bardzo chciałby wrócić do Japonii na przyszłoroczny turniej olimpijski.
ZOBACZ: Puchar Świata siatkarzy. "To było co najmniej o 0,5". Karol Kłos żartuje z Lucasa >>
Kaczmarek zapewnił, że celem reprezentacji Vitala Heynena jest wrócić do Japonii i zdobyć złoty medal na igrzyskach olimpijskich. - Z takim nastawieniem wracamy do klubów, gdzie będziemy chcieli pokazać się jak najlepiej i utrzymać wysoki, równy poziom - podkreślił.
Podopieczny Heynena dobrze ocenia sezon reprezentacyjny, chociaż - jak przyznał - kadrowicze odczuwają lekki niedosyt spowodowany zdobyciem tylko brązowych medali na mistrzostwach Europy.
ZOBACZ WIDEO: Dostawca murawy na PGE Narodowy zrugał Kamila Glika. "To oburzające"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)