Polscy siatkarze z bilansem gier: dziewięć zwycięstw i dwie porażki (1:3 z USA i 2:3 z Brazylią) zajęli drugie miejsce w Pucharze Świata, który był rozgrywany w dniach 1-15 października na parkietach w Japonii. Triumfatorem turnieju zostali Brazylijczycy, którzy w 11 meczach stracili tylko jeden punkt - w meczu z reprezentacją Polski.
W środę wieczorem Biało-Czerwoni przylecą "na raty" do kraju. Powrót srebrnych medalistów PŚ siatkarzy zorganizowano bowiem w trzech turach. Trzy samoloty z bohaterami na pokładzie wylądują na lotnisku Okęcie w Warszawie - pierwszy z nich o godz. 20:40, następne o godz. 21:35 i 21:45.
W Polsce nie pojawi się trener Vital Heynen, który już w środę zaplanował trening we Włoszech (z siatkarzami Sir Safety Conad Perugia). Belgijski selekcjoner reprezentacji Polski wcześniej zrezygnował z udziału w dekoracji medalistów w Japonii i udał się w podróż do Italii z przesiadkami w Tokio, Pekinie i Paryżu (WIĘCEJ TUTAJ).
Plan przylotów reprezentacji Polski siatkarzy do kraju:
godz. 20.40, lot LH1616: Bartosz Kwolek, Aleksander Śliwka, Artur Szalpuk, Paweł Zatorski, ew. Damian Wojtaszek, Sebastian Pawlik (asystent trenera), Paweł Brandt, Tomasz Pieczko (fizjoterapeuci),
godz. 21.35, lot JL5313: Norbert Huber, Łukasz Kaczmarek,
godz. 21.45, lot LO280: Mateusz Bieniek, Fabian Drzyzga, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Wilfredo Leon, Maciej Muzaj, Robert Kaźmierczak (statystyk), Elżbieta Poznar (kierownik kadry).
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Chłodna głowa Szymańskiego. "Nie chcę żebyście mówili, że już wywalczyłem miejsce w składzie reprezentacji"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)