Puchar Świata siatkarzy. Polacy z przytupem odebrali srebrne medale! Zrobili prawdziwe show (wideo)

Materiały prasowe / FIVB / Polscy siatkarze przeskakują podium Pucharu Świata 2019
Materiały prasowe / FIVB / Polscy siatkarze przeskakują podium Pucharu Świata 2019

Polscy siatkarze po raz trzeci w historii wywalczyli srebrny medal w Pucharze Świata. Biało-Czerwoni bardzo cieszyli się z kolejnego sukcesu w tym roku. Na podium postanowili wejść z przytupem i zrobili prawdziwe show. Warto to zobaczyć.

W tym artykule dowiesz się o:

Dekoracja medalistów tegorocznego Pucharu Świata siatkarzy odbyła się we wtorkowe popołudnie (czasu polskiego) po meczu Japonii z Kanadą (3:2). Najpierw brązowe krążki odebrali Amerykanie. Kilka minut później nie podium weszli srebrni medaliści, reprezentanci Polski.

Biało-Czerwoni postanowili jednak wejść na czerwony podest z przytupem. Przeskoczyli podium i wykonali przewrót do przodu (tzw. fikołka). Co prawda zabrakło trochę zgrania, ale i tak show zaprezentowane przez mistrzów świata wyglądało efektownie. Widać, że srebrny medal Pucharu Świata, wywalczony na koniec bardzo trudnego sezonu reprezentacyjnego, mocno ucieszył podopiecznych Vitala Heynena. Samego Belga zabrakło natomiast na dekoracji, o czym więcej piszemy TUTAJ.

Nagranie z wejścia Polaków na podium można zobaczyć poniżej:

W tegorocznej edycji Pucharu Świata Biało-Czerwoni przegrali tylko dwa mecze - 1:3 z USA i 2:3 z Brazylią. Pozostałych 9 spotkań wygrali, w tym wszystkie za trzy punkty (czyli 3:0 bądź 3:1). We wtorek, na koniec turnieju, Polacy 3:0 rozbili Iran (relacja TUTAJ). Złoto w zawodach wywalczyli niepokonani Brazylijczycy, srebro Biało-Czerwoni, a brąz drużyna USA.

W całym sezonie 2019 podopieczni Vitala Heynena walczyli łącznie trzy medale. Oprócz srebra w Pucharze Świata zdobyli także brąz Ligi Narodów i mistrzostw Europy. Najważniejszy był jednak sierpniowy turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który Biało-Czerwoni wygrali i awansowali na najważniejsze zawody czterolecia w Tokio.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata

Komentarze (0)