5 
Prowadzeni przez Pawła Woickiego i Daniela Plińskiego kadrowicze znakomicie radzą sobie do tej pory w Neapolu. W fazie grupowej pokonali kolejno Brazylię, Francję, Iran oraz Kanadę, awansując pewnie do ćwierćfinału.
Okazało się, że mecz z Tajwanem (zwanym też Chińskim Tajpejem) był najłatwiejszym z dotychczasowych. - To było takie właśnie spotkanie, ale pierwsze i ostatnie, patrząc na rywali, jacy na nas czekają. Musieliśmy zagrać go z szacunkiem do przeciwnika - podkreślił Paweł Woicki.
Czytaj też:
-> Final Six Ligi Narodów. Donald Trump nie kocha irańskiej siatkówki. Zimna wojna wchodzi na parkiet
-> Liga Narodów: Final Six. Vital Heynen wrzucił selfie z USA. Cały czas z uśmiechem
- Dobrze, że udało nam się tak szybko wygrać, dzięki czemu oszczędzimy siły na półfinał i finał - dodał z optymizmem Patryk Niemiec.
ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"
Polacy nie mają jednak czasu na odpoczynek, bo już w piątek w samo południe zagrają z Rosją. - Jesteśmy ciekawi, jak to będzie wyglądać, bo na pewno będzie to najcięższe spotkanie z dotychczasowych. Taktycznie będziemy do rywala przygotowani najlepiej jak się da, jesteśmy gotowi na wszystko. Oni też w głębi mogą się nas obawiać, ale jesteśmy pewni siebie i pokażemy to na boisku - podkreślił Kamil Semeniuk.
- Rosja to bardzo dobra drużyna, poukładana. Każdy wie, co ma robić na boisku. Szykuje się bardzo ciekawe spotkanie - zakończył Woicki.
Reprezentacja Rosji w Uniwersjadzie prowadzona jest przez Aleksieja Wierbowa, a w składzie są m.in. Paweł Pankow, Andrej Surmaczewski, Dmitrij Jakowlew czy Aleksiej Kononow.
Czy reprezentacja Polski awansuje do finału Uniwersjady? 
