Tomasz Tomczyk: Plus po stronie Olsztyna - możliwość gry w PlusLidze

W ubiegłym sezonie pierwszoligowy BBTS Bielsko-Biała do ostatniej chwili walczył o awans do PlusLigi. Nie udało się, ale siatkarzami z Podbeskidzia zainteresowały się kluby z siatkarskiej ekstraklasy. Lepsze perspektywy i możliwość gry w wyższej lidze zdecydowały, że kilku zawodników postanowiło opuścić zespół. Wśród nich znalazł się Tomasz Tomczyk, który w sezonie 2009/2010 reprezentował będzie AZS UWM Olsztyn.

Czym siatkarza skusił klub, którego sytuacja dopiero w ostatnim czasie powoli zaczęła się klarować? - Było jeszcze kilka innych ofert poza olsztyńską. Może nie było tylu ofert z PlusLigi i to był największy plus po stronie Olsztyna - możliwość gry w PlusLidze. Może nie w pełnym wymiarze czasowym, ale na pewno ta gra się pojawi - tłumaczy swój wybór Tomasz Tomczyk, dotychczasowy przyjmujący BBTS-u Bielsko-Biała.

Na swojej pozycji siatkarz gra dopiero od roku - wcześniej był atakującym. - I to przyjęcie pewnie jest jeszcze do dopracowania, ale zdecydowałem się, że będę grał tylko na przyjęciu. I mam nadzieję, że w tej kwestii nie będzie już żadnych problemów - mówi Tomczyk. Tym bardziej, że ma szansę częstych występów na parkiecie, bo powstająca w Olsztynie drużyna oparta będzie na młodych zawodnikach.

23-letni siatkarz od nowej drużyny nie chce jednak na razie wiele oczekiwać. - Jeszcze nie wiadomo, jaki do końca skład będzie, o co będziemy mieli walczyć. Ja też na początku będę się czuł niepewnie, więc od oczekiwań chciałbym odstąpić - tłumaczy. Od razu jednak dodaje, że wiele wymagał będzie od siebie: jak największego zaangażowania w trening i grę - po to, by robić coraz większe postępy. Jednocześnie nie chce wskazywać swoich atutów. - Myślę, że to wyjdzie w trakcie sezonu. Nie wiem, czy to będą atuty, czy może jeszcze braki, ale myślę, że szybko z kibicami się poznamy - kończy zawodnik, który do Olsztyna zawita po zgrupowaniu kadry B, czyli na przełomie sierpnia i września.

Komentarze (0)